Czy wasza rana zaczęła się goić, fani Vampire Diaries?

Fani popularnego serialu stacji The CW zostali wstrząśnięci, kiedy Nina Dobrev ogłosiła, że opuszcza produkcję wraz z końcem szóstego sezonu, publikując wzruszający list do fanów na Instagramie, pisząc “Zawsze wiedziałam, że chcę aby historia Eleny była sześcio sezonową przygodą.” Pomimo tego, że zarówno ona, jak i producentka wykonawcza Julie Plec podały taki sam powód jej decyzji, szybko zaczęły się rozprzestrzeniać plotki odnośnie tego, dlaczego tak naprawdę Dobrev żegna się z serialem.

Jej kolega z planu, Michael Malarkey, który gra niegrzecznego wampira Enzo, postanowił wypowiedzieć się na temat decyzji Niny o odejściu z The Vampire Diaries. (Nie, to nie z powodu jej zerwania z Ianem Somerhalderem.)

“Zawsze wiedziała, że odejdzie wraz z końcem tego sezonu, pojawiło się jednak wiele spekulacji na ten temat,” mówi Michael, “Typu, ‘Och, odchodzi przez to, czy przez temto.’ Ludzie muszą zwyczajnie przestać czytać tabloidy! [Śmiech.]”

Michael, który dołączył do serialu w piątym sezonie i szybko stał się jednym z ulubieńców fanów, całkowicie rozumie jej decyzję o odejściu, po wcielaniu się w postać Eleny Gilbert (i czasami Katherine Pierce… i czasami Tatii… i czasami Amary) przez ponad 100 odcinków.

“Każdy ma własne powody, by robić to co robi, ale w tym biznesie, bardzo ważne jest by wiedzieć kiedy nadszedł odpowiedni czas na ruszenie do przodu, a ona dojrzała w tym serialu,” wyjaśnia. “Miała 20 lat kiedy zaczynała, a teraz ma 26. Sądzę, że jest to jak najbardziej odpowiednia pora na odejście, dla kogoś z jej pozycją w tym biznesie. Jestem bardzo, bardzo szczęśliwy, że rusza naprzód, chociaż będę za nią tęsknić. Uważam, że słusznie postępuje i będę wypatrywać tego co w następnej kolejności przyniesie jej los.”

Wciąż jednak, czytanie scenariusza do finału szóstego sezonu, ostatniego odcinka z Niną, było słodko kwaśne, jak zdradził Michael.

“To świetny odcinek. Wydarzy się tak wiele rzeczy i oczywiście, kilka osób uroniło łzy,” mówi. “Podczas tego odczytu scenariuszu, byli obecni praktycznie wszyscy. Zazwyczaj gdy to robimy, część ludzi musi być akurat w innym miejscu, ale tym razem naprawdę prawie każdy tam był. Był wielki gwar i w powietrzu dało się wyczuć poczucie koleżeństwa. Czułem się naprawdę miło, nawet jeśli straciliśmy naszych Gilbertów, wszyscy podchodzimy do tego pozytywnie, traktując to jako szansę na ruszenie do przodu i odkrycie nowych wątków w serialu, chociaż będziemy bardzo tęsknić za tą dwójką.”

Łzy pojawiły się także podczas wspólnego weekendu obsady TVD nad jeziorem Lanier w Georgii, który został zorganizowany, aby odpowiednio pożegnać Ninę oraz Michaela Trevino, który także opuszcza serial. Podczas tej dwudniowej celebracji, Nina i reszta ekipy opublikowali sporo zdjęć na Instagramie.

Co przygotowali podczas tego weekendu? Między innymi piñatę, która została zniszczona przez “Ninę, oczywiście!” mówi Malarkey.

“Jest małym jednorożcem! Kompletnie ją zdemolowała! Nie wypadły żadne cukierki, ciało zwyczajnie spadło na ziemię! Więc Zach [Roerig] starał się to utrzymać w całości, a ona na to ‘Uderzę ponownie!’ My na to, ‘To nie jest prawdopodobnie dobry pomysł!’ Ale pod koniec udało nam się dostać do cukierków!”

Czy nie to właśnie się liczy pod koniec dnia?

The Vampire Diaries wraca w czwartek o 8 p.m. na kanale The CW.