HOLLYWOOD REPORTER: Jednym z główniejszych elementów serialu w tym momencie jest zbliżające się odejście Niny Dobrev. Bez zdradzania, jak ją pożegnamy, co myślisz o jej decyzji?

MICHAEL MALARKEY: Chce ruszyć na przód, pracować przy filmach i innych rzeczach. Wciąż jest młoda, uważam, że to właściwa decyzja, aby zrobić to w tym momencie. Zadecydowała o tym już kilka lat temu. Wiedziała, że jest tutaj na określony czas. Pojawiło się wiele spekulacji odnośnie tego, dlaczego to robi, ale wiem, że kieruje nią to samo co każdym innym aktorem, chcącym odejść z serialu: Chęć ruszenia do przodu i pracy nad innymi projektami. Najlepszą rzeczą w naszej pracy jest to, że mamy sposobność życia jako wiele różnych postaci, w różnych światach i poznawanie nowych ludzi. To ekscytujące. Dla kogoś z jej pozycją, podczas gdy jest wciąż młoda, ma do tego pełne prawo. Będziemy za nią tęsknić, ale sądzę, że jest to właściwa decyzja.