Nina Dobrev nie jest wielkim fanem selfie. Ale jest aktorką — czasami musi je robić w związku z pracą. Tak też było ostatniej nocy, podczas przyjęcia z okazji premiery jej nowego filmu, The Final Girls, podczas South By Southwest Film Festival.

“Nienawidzę robić selfie,” powiedziała w rozmowie z Cosmopolitan (które było współorganizatorem wieczoru). “To jest zmorą moją egzystencji. Lubię robić zdjęcia innym ludziom!”

Mamy piątek 13-tego, odpowiednią datę na premierę jej nowego filmu, w którym gra Vicki, wredną byłą przyjaciółkę Max (Taissa Farmiga). Są częścią grupy przyjaciół, którzy utknęli na obozie letnim z horroru z lat 80, którego gwiazdą była nieżyjąca już matka Max, Amanda (Malin Akerman). Muszą pokonać czarny charakter, Jasona Voorhees, aby powrócić do swojego świata. Pomijając złowróżebną datę premiery, Dobrev nie doświadczyła póki co zbyt wiele niepowodzeń — jedynie wpadkę z żelazkiem parowym.

“Nie spostrzegłam, że zaczęło mocno parować,” powiedziała. “Zajęłam się innymi rzeczami i nagle włączył się alarm, a ja uświadomiłam sobie, że alarm przeciwpożarowy wywołało żelazko. Przez jakieś 20 minut było naprawdę głośno, panika, zgiełk w moim pokoju. A poza tym? Dzisiaj jest wyjątkowy dzień, ponieważ to urodziny mojego brata.”

Jest o pięć lat starszy, więc nie trzymali się ze sobą tak blisko podczas dorastania, ale teraz owszem.

“Teraz jesteśmy sobie bardziej równi,” powiedziała. “Gdy byliśmy młodsi, zawsze byłam zbyt młoda, by spędzać czas z nim i jego przyjaciółmi. A gdy trochę podrosłam, jego przyjaciele się we mnie dłużyli i chcieli się ze mną umawiać, a on by się wkurzył z tego powodu. Więc zawsze miał powód, by nie chcieć ze mną spędzać czasu.”

Ale nie dzisiejszego wieczoru: Dobrev ściągnęła go z Kanady, aby świętowali wspólnie jego urodziny oraz premierę jej filmu. Film, który został pokazany później tego wieczoru entuzjastycznemu tłumowi, najlepiej można opisać jako mieszankę ‘Powrotu do przyszłości’ i ‘Piątku Trzynastego’. Reżyser Todd Strauss-Schulson zapowiedział film, wspominając przy okazji o horrorze ‘Drag Me to Hell’ z 2009 roku, którego premiera także odbyła się w Paramount Theater (jak ‘The Finals Girls’).

“To była grupa maniaków, kochających ten film,” powiedział — mówiąc także o sobie.

czytaj więcej w rozwinięciu newsa

Podczas wieczornego przyjęcia, Strauss-Schulson przyznał, że kocha tego typu filmy, ale ‘The Final Girls’ jest “ledwie” horrorem, skupiającym się głównie na emocjach pokazywanych na ekranie. Akerman, która gra czarującą lecz lekkomyślną matkę, przyznaje mu rację:

“To piękna historia, która oświeci, dostarczy mnóstwo rozrywki, a jednocześnie pozostawi z kilkoma przemyśleniami odnośnie relacji matki i córki,” powiedziała w rozmowie z Cosmo. “Możesz stracić kogoś jutrzejszego dnia. Łap tę chwilę, łap ten dzień. Staraj się naprawić relacje, jakiekolwiek posiadasz.”

Skupienie się na emocjach, zamiast horrorze, przemówiło do gwiazd występujących w filmie, które niespecjalnie przepadają za przerażającymi produkcjami. Kiedy oglądała wstępne wersje filmu, Farmiga powiedziała, że była szczerze wystraszona.

“Wiedziałam co się wydarzy, ale z drugiej strony nie masz pojęcia jak [Strauss-Schulson] to zmontował i co się stanie, coś w stylu zbliżania się takiego momentu ‘AH!’. Nawet jeśli jest to najbardziej oczywisty [horror], nadal mnie wciągał i reagowałam ‘NIE IDŹ TAM!'”

Akerman mówi o oglądaniu horrorów,

“Nie ma mowy. Nie spałabym później przez jakiś tydzień. Nie oglądam. Nie mogę.”

Natomiast Dobrev,

“Robimy sobie żarty z tego typu filmów, w naszym filmie. Prawdopodobnie dlatego mi się to podoba.”

Poza rozwojem relacji matki i córki, film posiada stały wątek wzmocnienia pozycji kobiet. Postacie obawiają się zasad rządzących filmem, w którym utknęły. Nie czekają jednak, aż zginą, jeden po jednym. Zamiast tego, organizują Booby Trap (to prawdziwa nazwa ich planu działania), aby odnaleźć sposób na zmianę przebiegu akcji. W horrorach, jak The Final Girls, z reguły “ostatnia dziewczyna nie może być seksowna,” mówi Farmiga.

“Ponieważ bycie seksownym przyciąga zabójcę. To sprowadza na ludzi śmierć. Masz dziewicę. Później traci ona swoje dziewictwo i boom, jest martwa.” Ale w The Final Girls, bardziej chodzi o odnalezienie samego siebie. “Na początku, musi mieć swoją niewinność, którą następnie zrzuci, w sensie dorastania, rozumiesz? I następnie odnajduje pewności siebie. To po prostu musi się tu znaleźć. Czuję, że wszyscy to mamy.”