Portal FearNet porozmawiał ostatnio ze współproducentką i scenarzystką serialu The Vampire Diaries, Caroline Dries, która odpowiedziała na kilka ważnych pytań odnośnie ostatnich odcinków 4 sezonu. Zdradziła również pierwsze plany odnośnie kolejnego sezonu, więc jeśli jesteście ciekawi to zapraszamy do czytania ;)

FearNet: Czego możemy oczekiwać po reszcie sezonu?

Caroline Dries: Aktualnie kręcony jest finałowy odcinek, który napisała Julie [Plec] razem ze mną. Jesteśmy dumne z faktu, że… kilka pierwszych odcinków sezonu – 4×01, 4×02 – cała ta mitologia, którą rozpoczęłyśmy serial, masakry i łowcy, zmierzymy się z konsekwencjami tego w finale. Wszystko co budowałyśmy przez ten czas będzie miało swoją kulminację kiedy uczniowie zakończą naukę w szkole średniej. To jak ogromna spłata. Więc rzeczy mogą zdawać się być zaskakujące, ale jednocześnie, zostały przez nas naprawdę przemyślane.

Możemy oczekiwać zaskoczenia nauki w szkole średniej przez naszą grupkę [bohaterów]. Odkryjemy kolejne warstwy Silasa i poznamy go lepiej jako główny czarny charakter. Pojawią się pewne duże niespodzianki z Bonnie i jej magią, przez które zadrżymy, tak sądzę. Widzieliśmy jak związek Katherine i Elijah pojawił się jakby znikąd, ale miał przy tym całkowity sens – przynajmniej dla mnie. Zobaczymy trochę bardziej jak ten związek się rozwijał i dowiemy się więcej na temat historii Katherine. Później jest jeszcze Elena, którą widzieliśmy na balu maturalnym jako pozbawioną serca sukę, starającą się zabić swoją najlepszą przyjaciółkę. Chłopcy muszą położyć temu kres, ponieważ Elena staje się swoim największym koszmarem. Elena w tym momencie stała się czarnym charakterem w serialu. Więc Salvatorowie muszą przetestować swoje własne limity z Eleną i zrobić wszystko co w ich mocy, aby sprawić by włączyła znowu swoje emocje. To dla nich ogromne obciążenie, ponieważ to kobieta, którą oboje kochają. Jak ją zachęcisz do tego by włączyła z powrotem swoje emocje?

FearNet: Jedną z rzeczy, które zostały zasugerowane w odcinku z balem maturalnym, to że jedynymi emocjami jakie zdaje się przejawiać Elena są strach i ból. Możemy oczekiwać, że chłopcy po prostu zaczną ją torturować?

Caroline Dries: Tak. W najmniej ładny sposób. To będzie moment, w którym uświadomią sobie – a widzowie zobaczą – jak silna jest Elena jako postać – i jako czarny charakter, ponieważ jest zdolna wytrzymać tak wiele tortur. Podczas torturowania jej, Damon i Stefan tak naprawdę torturują samych siebie, ponieważ bardzo ją kochają. Więc ona jest w stanie z nimi pogrywać. Jeśli sądzicie, że Elena jest teraz czarnym charakterem, to zobaczycie, że może się stać jeszcze większym czarnym charakterem. Pod koniec sezonu, znajdziemy drogę do tego, by ponowie stała się tą Eleną, którą znamy. Ostatecznie, musimy odpowiedzieć na pytanie odnośnie lekarstwa – ono nadal tam jest. I kiedy już Elena wróci do bycia zwykłą Eleną Gilbert, ze swoimi emocjami i człowieczeństwem, kolejne pytania zawisną nad naszymi głowami: czy jej uczucia do Damona były spowodowane sire bond? Czy były prawdziwe? Czy nadal kocha Stefana? Musi odpowiedzieć na te pytania, co jest dla niej dużą emocjonalną podróżą w tym sezonie.

FearNet: The Vampire Diaries nigdy nie bało się zabijać główne postacie, co widzieliśmy wiele razy. Czy wszyscy, którzy byli żywi w odcinku z balem maturalnym przeżyją do końca sezonu?

Caroline Dries: Um…. Nie. Wiesz, wszystko nie mogłoby pójść tak dobrze! Zawsze są jakieś ofiary.

FearNet: To jedna z tych rzeczy, które kocham w The Vampire Diaries. Jest “realistyczne” w tym sensie, w przeciwieństwie do innych seriali telewizyjnych, tutaj nie każdy dotrwa do końca; nie wszyscy wydostaną się cało ze swoich trudnych sytuacji. Myślę, że dzięki temu serial jest ekscytujący i utrzymuje zainteresowanie widzów.

Caroline Dries: Tak, zdecydowanie. To co sobie uświadomiłam, kiedy zaczęłam po raz pierwszy pracować przy tym serialu, to że tym co tak naprawdę napędza ten serial jest oparty na prawdzie. Prawda jest brzydkim, niekomfortowym miejscem. Zamiast uciekać przed tym, ładujesz się do tego, a właśnie stąd pochodzą najlepsze historie. Myślę, że dlatego Damon pochłania tyle uwagi, ponieważ mówi prawdziwe rzeczy. Są one bolesne, ale to czyni je szokującymi.

czytaj więcej w rozwinięciu newsa

FearNet: Jeśli ‘The Orginals’ dostanie zamówienie na pełen sezon, czy pojawią się jakieś crossovery?

Caroline Dries: Tak. Planujemy zrobić jakieś crossovery. Ale nie mamy jeszcze konkretnych pomysłów.

FearNet: The Vampire Diaries dostało już zamówienie na piąty sezon. Czy zaczęliście już prace nad jego scenariuszem? Wiecie co się wydarzy po tym, jak bohaterowie ukończą szkołę średnią?

Caroline Dries: Tak. Nawet jeśli skończyliśmy prace nad historią z czwartego sezonu, organizujemy coś co nazywa się “Vampire Diaries Boot Camp.” Zbieramy się w pokoju scenarzystów i teraz, kiedy nie musimy przejmować się już telefonami od produkcji oraz pisaniem scenariuszy, mamy całe dnie na burzę mózgów, dużych pomysłów na przyszły sezon. Aktualnie jesteśmy w trakcie tego procesu. Zastanawiamy się nad dużymi rzeczami: Elena pójdzie do collegu, co będzie dużym wydarzeniem, ale chcemy także nadal trzymać się Mystic Falls. Oczywiście Damon nie wybierze się do collegu; ale Caroline i Bonnie i Elena będą współlokatorkami… Chcemy utrzymać historii splecione ze sobą, a nie stworzyć po prostu osobą historię o collegu.

FearNet: Wiele seriali osadzonych w liceum zdaje się mieć problem, kiedy muszą się przenieść do collegu. Czy martwicie się o to? Znaczy się, szczerze, The Vampire Diaries przestało kręcić się wokół szkoły średniej dawno temu.

Caroline Dries: Myślę, że poradzimy sobie z collegem w taki sposób, jaki poradziliśmy sobie ze szkołą średnią. Nie będą siedzieć w klasie co pięć minut, ale zupełnie też tego nie pominiemy. Chcemy mieć pewność, że kolejny sezon będzie czymś świeżym i nowym, jakbyśmy zaczynali nowy rozdział w życiu Eleny. To jest to, co lubimy w collegu. Tym, czego nie lubimy natomiast jest posiadanie studiujących bohaterów w jednym miejscu, a pozostałych w drugim. Więc wyzwaniem dla nas jest upewnienie się, że fabuła będzie się ze sobą przeplatać i utrzymywać grupę razem.