Świeży singiel Orlando Bloom spędził gorący wieczór na przyjęciu razem z gwiazdą The Vampire Diaries, Niną Dobrev, podczas weekendu Comic-Con.
Aktor “Hobbita,” który rozstał się w październiku z modelką Mirandą Kerr, pojawił się w piątek wieczorem na Playboy’s party for A&E’s show “Bates Motel”, zorganizowanym w związku z konwentem w San Diego.
Dobrev, która niedawno rozstała się z kolegą z planu, Ianem Somerhalderem, niedługo potem dołączyła do stolika Blooma, gdzie “rozmawiali blisko” podczas gdy on popijał tequilę Patron XO, jak twierdzi nasz szpieg.
Ta dwójka wyszła razem i była widziana po północy ponownie w swoim towarzystwie, na ekskluzywnym przyjęciu Nerd HQ, gdzie “tańczyli bardzo blisko siebie, flirtowali, śmiali się i szeptali sobie wzajemnie do ucha,” relacjonuje nasze źródło.
“Orlando zazwyczaj jest powściągliwy, ale tym razem miał ręce wokół jej talii i tańczył z nią naprawdę blisko. W jednym momencie, naprawdę sądziłem, że się pocałują.”
Confidenti@l doniósł w zeszłym tygodniu o tym, że Kerr ukradkiem złożyła wizytę w nowojorskim hotelu Jamesowi Packer, australijskiemu milionerowi, z którym wcześniej twierdziła, że się nie spotyka.
Rzecznicy Dobrev i Blooma nie odpowiedzieli na naszą prośbę o komentarz.
Hahaha to już jest jakiś kabaret :)))
Co wieczór wychodziła z innym facetem ehm ehm można i tak :)
Singielki chodzą na randki, czasami i codziennie ;) Aktorki mają o tyle gorzej, że są śledzone przez paparazzich, a media ze wszystkiego robią wielkie halo.
Chociaż moim zdaniem ten cały Derek to po prostu wynik alkoholu, stąd jakiś całuj się wkradł, Ben to zwyczajny przyjaciel, który się Niną zajął, bo wypiła trochę, natomiast co do Orlanda to nie wiem jeszcze co myśleć, wstrzymam się z opinią póki co ;)