Udostępniony został nowy wywiad, przeprowadzony podczas tegorocznego PaleyFest. Tym razem, w rozmowie z PopSugar, Nina opowiedziała o toksycznej relacji Damona i Eleny, nowych postaciach oraz pożegnaniu Katherine.
PS: W ostatnim odcinku Elena i Damon zerwali po czym poszli ze sobą do łóżka. Jak będzie wyglądać ich związek w dalszej części sezonu?
ND: Wygląda na to, że oni powtarzają wciąż ten sam schemat, zrywają i śpią ze sobą, próbują trzymać się od siebie z daleka. Tak jak to bywa. To toksyczny związek, sami tak stwierdzili. To jest jak z ogniem… na początku jak podejdziesz jest ci ciepło, ale jak podejdziesz zbyt blisko, to możesz się poparzyć. Oni mają taki ciepło-zimny związek.
PS: Co możesz powiedzieć o Liv i Luke’u? Wydaje się, że będą oni czarnymi charakterami.
ND: Czyż nie są ładni?
PS: Są przepiękni.
ND: Włosy tej dziewczyny! Penelope ma najpiękniejsze włosy! Jest bardzo utalentowanan, uwielbiam pracować z nimi.
PS: Powiesz coś o ich postaciach?
ND: Nie. Naprawdę nie mogę. Mogę wpaść w kłopoty.
PS: Grałaś Katherine przez tak długi czas, a teraz ona umarła. Opłakiwałaś tę postać?
ND: Tak, opłakiwałam. Trochę mi smutno, że już jej nie ma, ale jestem też bardzo szczęśliwa, że w końcu spędzę więcej czasu z moim łóżkiem, śpiąc, co się nie zdarzało, gdy grałam na raz dwie role. Ale kochałam ją grać, czuję jednak jakbyśmy wykorzystali w jej przypadku każdy możliwy scenariusz, więc myślę, że… wolę, że odeszła z przytupem niż gdybyśmy mieli to na siłę przeciągać.