Nina powiadomiła wczorajszego dnia na twitterze, że miała nową sesję zdjęciową! To już kolejna sesja aktorki w przeciągu ostatnich kilku tygodni, pewnie w dużej mierze ma to związek ze zbliżającą się premierą filmu “The Perks of Being a Wallflower” – jak wiadomo przy premierze aktorzy grający w danym filmie zazwyczaj pojawiają się w wielu magazynach i go promują. Tak czy inaczej nie możemy się już doczekać nowych zdjęć!
Właśnie skończyłam wspaniałą sesję zdjęciową na pięknym ranczu w Thousand Oaks, teraz czeka mnie długa podróż powrotna do LALA!
Z wpisu wynika również, że Nina wróciła z powrotem do Los Angeles gdzie przebywa od kilku już tygodni.