Na czerwonym dywanie konwencji PaleyFest producentka wykonawcza Julie Plec odpowiedziała na pytania dziennikarzy TV Guide, które dotyczyły Steleny, postawy Damona względem Eleny i treści odcinka finałowego. Poniżej znajduje się tłumaczenie wywiadu.
Czy możemy w najbliższym czasie oczekiwać pojednania między Eleną i Stefanem?
Możemy spodziewać się zmian, przełomów, szczerych rozmów oraz pewnej frustracji, gdy będą próbować odkryć czy wciąż towarzyszą im początkowo tak mocne uczucia. A może one odeszły i Stefan na zawsze wszystko zniszczył? Czy Elena wciąż pragnie go kochać i jest do tego zdolna? Pośród tego wszystkiego zmierzymy się z pytaniem co zrodziło się i wyszło na jaw w przyjaźni Damona i Eleny, która tak daleko zaszła w tym roku. Reszta sezonu krążyć będzie wokół tych pytań.
Damon dał jasno do zrozumienia, że jest o wiele lepszy od Stefana w byciu ‘tym złym’. Czy teraz da sobie spokój z Eleną i ponownie stanie się czarnym charakterem?
U Damona piękne jest to, że tak naprawdę nigdy się nie poddaje. Odreagowuje, zajmuje pewne stanowisko, ma swoje zdanie. Jednakże gdy przychodzi co do czego i jego brat, Elena czy też świat mają kłopoty to Damon nie może się oprzeć temu by powrócić do akcji. Odcinek z tego tygodnia naprawdę ukazuje perfekcyjną równowagę między złośliwym, sarkastycznym, wściekłym Damonem, który w głębi serca jest naprawdę pełen światła. To bardzo heroiczna osoba. Wszystko sprowadza się do ciągłej ewolucji Damona.
kontynuacja w rozwinięciu newsa
Przyjaciele Eleny powiedzieli jasno, że inni ludzie cierpią po to by ona mogła zostać uratowana. Czy po powrocie serialu będzie jej z tym ciężko?
Tak, największym brzemieniem z którym musi sobie radzić Elena jest fakt, że ona również należy do altruistów. Bardzo pragnie opiekować się i chronić ludzi, których kocha. Przez swoją głęboką i wszechogarniającą miłość przyciągnęła do siebie grupę przyjaciół odwzajemniających te uczucia. Oni również są w swój własny sposób bezinteresowni oraz wyrażający chęć poświęcenia się dla niej. To bitwa między “Hej, moment! Byłam gotowa skoczyć z urwiska” i “Nie, ja byłam gotowa!”. Wszystko sprowadza się do jednego z głównych motywów tego serialu – lojalności, miłości, przyjaźni, więzi rodzinnych oraz tego co jesteś w stanie zrobić dla ludzi ważnych dla Ciebie. W sytuacji takiej jak ta – gdzie dzieciakom w Mystic Falls każdego dnia towarzyszy wysoka stawka – może to potoczyć się na wiele sposobów. Ostatnimi czasy wygląda na to, że los zadziałał na niekorzyść przyjaciół Eleny. [Dziewczyna] będzie musiała sobie z tym poradzić.
Odcinkowi finałowemu z zeszłego roku towarzyszyło znaczące poczucie zagrożenia. Czy nadchodzący finał będzie mieć naturę emocjonalną, a może pojawi się kolejne niebezpieczeństwo?
[Epizod] nie został jeszcze przelany na papier, ale tegoroczny ostatni odcinek łączy finały z pierwszego i drugiego sezonu. Mitologia oraz wróg wciąż będą nas prowadzić do końca sezonu, ale pod względem emocjonalnym wiele się dzieje w ewolucji bohaterów. Zarysowując fabułę prawdopodobnie płakałam cztery czy też pięć razy, kilka razy przeszły mi po plecach ciarki, zrobiłam się podekscytowana oraz zdenerwowana w jaki sposób to zrobimy. Mamy wiele rzeczy do opowiedzenia przy małej ilości czasu. Trzymam jednak kciuki za coś, co myślę, że będzie bardzo dobre.
