W wywiadzie dla Hollywood Reporter producentka wykonawcza Julie Plec opowiedziała o tym z jakim nastawieniem Eleny zakończy się trzeci sezon serialu oraz czy bohaterowie mają szansę na szczęście.
Dla wyjaśnienia: [czy Sage] jest obiektem uczuć Damona czy też osobą z jego przeszłości?
To ktoś z jego przeszłości. Zawsze pojawia się dezorientacja gdy nowa postać kobieca zjawi się w pobliżu Damona.
W ostatnim wywiadzie powiedziałaś, że nadejdzie moment gdy będzie musiała zostać podjęta decyzja przez Elenę i braci Salvatore. Czy stanie się tak przed końcem sezonu, a może pytanie będzie zadawane przez cały czas trwania serialu?
Stan w jakim obecnie znajduje się trójkąt miłosny zdecydowanie osiągnie swój punkt kulminacyjny przed końcem sezonu. Najważniejszą rzeczą jaką muszą teraz zrozumieć ludzie jest fakt, iż ostateczna rozgrywka ma miejsce na końcu. Wszystkie kontrowersje związane z tym z kim będzie Elena powinny zostać odłożone na koniec. Nie wyjdziemy z tego sezonu bez świadomości Eleny, że nie może wciąż opierać się swoim uczuciom do dwóch braci i będzie musiała podjąć decyzję.
reszta w rozwinięciu
W paru ostatnich odcinkach pojawiło się kilka przejmujących momentów między braćmi Salvatore. Czy czeka nas więcej takich scen?
Zobaczycie wiele nieporozumień między Eleną i braćmi Salvatore. Zobaczycie braci definiujących je, [określających] swoje relacje oraz to, co są gotowi zrobić aby się wzajemnie uszczęśliwić. Niezależnie od tego, że zakochani są w tej samej dziewczynie. Pojawi się wiele rzeczy w znaczący sposób wpływających na relacje tej trójki ludzi.
Co mogłoby sprawić, aby ta trójka żyła szczęśliwie obok siebie?
Według Matta Davisa życie w społeczeństwie akceptującym poligamię. To jego teoria na temat ich szczęścia. Pomijając tę [wizję] to szczerze nie wiem. Zdecydowanie w tym roku dla każdego odnalezienie swojego szczęśliwego zakończenia będzie bardzo ciężkie.
Uwaga niech lepiej nie czytaja Ci ktorzy jeszcze nie ogladali odcinka ;]
Jak dla mnie początek super, Elena dzwoni do Damona i Stefana a oni ja olewaja i mówia ze sa zajeci hhihi :d i to zdziwienie gdy Elena przyszla do Salvatorow a tam Rebekah :P No jak zwykle bracia ratuja jej dupe… Ale na plus to że nie pobiegli do niej ani nic tylko tak jakby troche to olali ;p I zakonczenie zadziwiajace od poczatku wiedzialam ze z ta Meredith jest cos nie tak moze to ona stoi za zabojstwem ojca Caroline i proba zabicia Alarica?:D
Znaczy na pewno nie jest przypadkiem to, że wraz z pojawieniem się Meredith rozpoczęły się wszystkie ataki w miasteczku. Dziewczyna jest z nimi w jakiś sposób związana: pozostaje jednak pytanie o to czy z kimś współpracuje, ucieka przed kimś, jest przez niego kontrolowana czy też zastraszana (stąd też umierają jej pacjenci). Łatwość z jaką zaakceptowała naturę Caroline wskazuje na dość duży kontakt ze światem paranormalnym… Na tym etapie skłaniam się ku opcji ostatniej (brutalna przeszłość podąża za panią doktor), a strzał z pistoletu jest tylko zmyłką. Równie dobrze może ona celowo spudłować – trzymanie przez nią naładowanej broni zmusi Alarika do wysłuchania jej zanim dojdzie on do własnych, pochopnych wniosków.
Cóż..ja ja temat tego odcinka mam na prawdę mieszane uczucia..w pewnym sytuacjach już sama nie wiedziałam co czuć. Na przykład scena z Caroline stojącą przed Eleną w wejściu domu, w którym znajduje się Bonnie z przemieniającą się matką. Elena może stracić najlepszych przyjaciół przez to, że chce żyć, bo tak to według mnie wygląda. Przyjaciel znowu musieli kogoś dla niej poświęcić, ale co ona może z tym zrobić..zabić się – wtedy przyjaciele mieliby do niej żal o jej śmierć, przemienić – także byliby źli, że przez dłuższy czas robili wszystko, aby została człowiekiem, a ona tak po prostu się poddała. Elena jest w kropce i całkowicie nie mam pojęcia co ze sobą zrobi, ja sama nie wiem, co bym na jej miejscu zrobiła..chyba tylko położyła się na łóżku i leżała bojąc się każdego następnego swojego kroku. Mam pewne odczucie, że w tej chwili przydałaby się Elenie Katherina, jako taka nauczycielka samotności i radzenia sobie z tym…myślę, że byłaby to dobra chwila na zrównoważenie ich relacji, czyli “Nie nienawidzę jej tak, aby ją nienawidzić oraz nie lubię/ufam jej aż tak, aby ją lubić”. No i oczywiście szkoda mi Alaricka, bo kolejna jego dziewczyna okazała się być morderczynią powiązaną zapewne mocno ze światem wampirów..no i tu podejrzewam, że wkroczy nowa pani Gilbert. Julia mówiła, że jej postać ma szansę na dłużej zagościć w serialu, co oznacza, ze pojawi się nie tylko w retrospekcjach, lecz także w czasach teraźniejszych, co oznacza, że nasza pani doktor powiązana z założycielami – rodziną Fell, jest także powiązana z drugą przedstawicielką rodziny założycieli – panią Gilbert. Ten odcinek zrodził wiele nowych pytań: Co dalej z Eleną? Co z przyjaźnią między Eleną a Elijahem? Co dalej z braćmi i ich uczuciami do Eleny oraz do siebie nawzajem? Co dalej z pierwotnymi, z Klausem i jego relacjami z siostrą i bratem, oraz Caroline? Co dalej z doktor Fell? Gdzie jest Kol, Esther i Finn…?? I wiele, wiele innych…
PS. Myślałam, że ten Finn będzie fajniejszy, a to jakiś psychiczny burak się okazał.. xD
Taka mała korekta: wiele osób (w tym ja) myślało, że Samantha Gilbert i Sage to jedna i ta sama osoba. Okazuje się jednak, że tak nie jest. Sage to dziewczyna z przeszłości Damona, a Sam widać w 11 sekundzie zwiastuna (http://www.youtube.com/watch?v=EFkVEB5gpRs&list=UU2bsshvBOAdx-Hutg7h9Zrw&index=4&feature=plcp). Gilbert to zwyczajnie “przypadkowa” panna, której krwią będzie się pożywiać Damon :)
To zmienia kolej rzeczy…ja także myślałam, że to jedna i ta sama osoba :) Jednak nadal podejrzewam, że to właśnie Sage jest zamieszana w sprawę z Meredith i tymi zabójstwami, tylko dlaczego??
Ja podejrzewam że Sage może być zamieszane w te zebujstwa ponieważ może chce zwonu mieć coś wspulnego z damonem ponieważ nie wie że on sie zmienił.
Ale ta Meridith nie może zabijać tylko wampir !
Dlatego że tylko wampir potrafi wymazywać pamięc ,
Mysle że z tymi morderstwami może mieć związek ktoś kto okaże się bardzo groźny dla klausa .
Może nawet ojciec klausa wrucił bo ryżyserzy lubią platać figle i może okazać się że klaus coś przeoczył zabijając Michaela.
Albo Tyler wrucił , i zamierza zrobić jakiś zamach …. na klausa lub tymi morderstwami kontynuuje swój plan.
Niewiem wszystko wyjdzie w praniu.. ; 0
I jeszcze mysle ze to może być dobry pomysł z tą katherine.
Żeby pomogła Elenie uporac się z Salvatorami albo ułożyć z nią jakiś plan bo salvatorowie wszystko chcą wiedzieć i sami układać plany A tu nagle niespodzianka..
A może to katherine zabija ! ?