Podczas tygodnia mody dziennikarzom E!Online udało się przeprowadzić rozmowę z Niną na temat ostatniej sesji do magazynu Entertainment Weekly. Wśród poruszanych tematów znalazły się atmosfera panująca na planie zdjęciowym oraz stosunek aktorki do nagości.

Prawdopodobnie zauważyłeś ją – i mamy na myśli wiele aktorki – na obecnej okładce magazynu Entertainment Weekly. Piękność przypominająca lalkę z porcelany wdaje się na niej w intymną sytuację z seksownymi, wampirzymi gwiazdami jej serialu – Paulem Wesleyem i Ianem Somerhalder (nie, wampirze życie Niny zdecydowane nie, khm, ssie).

Złapaliśmy pełną klasy i czarującą gwiazdę za kulisami pokazu Monique Lhullier aby zadać jej pytania na temat sesji. Podzieliła się z nami fajnymi informacjami o ukazywania ciała dla magazynów i seriali.

Skumajcie to: raz nawet odrzuciła rolę w otrzymującym nagrody serialu, gdyż nie była gotowa się rozebrać.

– Wiesz co, przez nagość odrzuciłam rolę w Boardwalk Empire – powiedziała nam gdy zapytaliśmy ją na temat tego co sądzi o ukazywaniu skóry.

reszta tłumaczenia w rozwinięciu

– Byłam wtedy jednak naprawdę młoda, chwilę wcześniej skończyłam kręcić Degrassi i nie byłam na to gotowa. Nie sądzę, że jest coś złego w nagości. Jeśli jesteś pogrążona w roli i taka czynność jest dla niej stosowana to nie mam nic przeciwko. Musisz zwyczajnie znaleźć odpowiednią rolę. Sądzę, że nagość musi być gustowna, stosowna, a nie tylko tania.

A więc jaka panowała atmosfera na sesji do Entertainment Weekly?

– Niezależnie od tego czy znajdujesz się na planie czy też na sesji tego typu rzeczy – gdy ogląda Cię wielu ludzi – sprawiają, że musisz móc się śmiać. Zawsze są jednak odrobinę niezręczne, pełne lekkiego napięcia.

Dobrze, że definitywnie wie jak się z tego śmiać!

– Z dumą powiem, że aż do tego momentu udało mi się nie zdejmować ubrań. Dotarłam do tego etapu nie rozbierając się, więc teraz przyszedł czas na zdejmowanie warstw – żartuje.

Dobrze, że ma poczucie humoru jeśli chodzi o zadowalanie fanów The Vampire Diaries!