Pewnie wielu z was już to zauważyło, ale ostatnio zaczęło się robić coraz głośniej o związku Niny i Iana Somerhaldera, szczególnie po ich najnowszej sesji dla magazynu Entertainment Weekly. W internecie zaczęły pojawiać się artykuły na temat pary, gdzie w zasadzie wszyscy zachwycają się tym, jak dobrze się razem prezentują. Coraz częściej określa się ich również mianem Najseksowniejszej pary w Hollywood. Zgadzacie się? Niżej znajdziecie przetłumaczony przeze mnie artykuł, który pojawił się na stronie yahoo.com :)
Gwiazdy The Vampire Diaries, Nina Dobrev i Ian Somerhalder rozgrzewają kioski swoją okładką Entertainment Weekly. Na jednej z trzech różnych wersji okładki, ekranowi jak i poza ekranowi kochankowie są oboje nadzy, jedynie skromnie się zakrywając: tym strategicznie rozmieszczonym prześcieradłem. Kiedy skończyliśmy oklaskiwać fakt, że facet jest tak samo nagi jak i dziewczyna, zaczęliśmy zachwycać się tą podnoszącą ciśnienie sesją. Z prześcieradłem czy bez, zdjęcia są seksowne, dowodząc że ta dwójka ma najgorętszy romans w telewizji.
Napięcie seksualne
W momencie kiedy grany przez Iana Somerhaldera wampir, Damon oraz nastoletnia postać Niny Dobrev, licealistka Elena pojawili się razem na ekranie w The Vampire Diaries, wzajemne przyciąganie się między nimi zapierało dech. Pięknem tej pary jest występujące na wielu poziomach napięcie seksualne – które cały czas się rozwija. Mamy element złego chłopca i dobrej dziewczyny, nie wspominając nawet o dynamice morderczego wampira i przestraszonej, potencjalnej ofierze. Mamy także tą zakazaną miłość, odkąd Damon flirtuje z dziewczyną swojego brata Stefana (Paul Wesley). Teraz dodajcie do tego jeszcze kwestię zaufania, rosnącą sympatię, wzajemne zrozumienie a nawet miłość, i otrzymacie wystarczająco dużo ognia aby być w stanie spalić Pierwotnego wampira.
To wszystko działa, ponieważ Somerhalder ma jedne z najbardziej uwodzicielskich oczu jakie kiedykolwiek widzieliście oraz jest mistrzem w naruszaniu przestrzeni osobistej Dobrev w taki sposób, że uginają się pod nami kolana. Zgadujemy, że to pomogło jej podjąć decyzję o związaniu się w prywatnym życiu z seksownym aktorem. Jeśli chodzi o nią, śliczna aktorka uczyniła z Eleny fantazję każdego mężczyzny – te słodkie sarnie oczy sprawiają, że trudno jest jej nie pragnąć. Jednakże nie łatwo jest ją zdobyć, przez co jest to tylko jeszcze bardziej ekscytujące dla Damona – i dla nas.
dalsza część w rozwinięciu newsa
Trójkąt Miłosny w Trójkącie Miłosnym
Główną atrakcją okładek Entertainment Weekly jest trójkąt miłosny pomiędzy Stefanem, Eleną i Damonem. Istnieje czwarta postać, która to wszystko jeszcze bardziej komplikuje, jest nią ‘bliźniaczka’ Eleny – Katherine. Tak jak jej sobowtór, wampirzyca która stoi za przemianą braci [w wampiry] czuje coś do obojga z nich, choć polega to bardziej na instynkcie samozachowawczym i nie ma tu tak głębokich uczuć. Jako publiczność Vampire Diaries, widzieliśmy już Damona całującego Elenę, Damona całującego Katherine oraz Damona całującego Katherine kiedy ta udawała Elenę. Gdzie jeszcze w telewizji znajdziecie tego typu zawirowania?
Para w prywatnym życiu
Kiedy seksowni aktorzy telewizyjni zaczynają się z kimś umawiać w prywatnym życiu, często następuje gwałtowna reakcja fanów, szczególnie że większość z nich chce jednego z tych aktorów dla siebie. Ten trend nie wydaje się jednak zbytnio sprawdzać w przypadku Somerhaldera i Dobrev, ta dwójka jest po prostu zbyt urocza razem aby mieć im to za złe. Opowiadają o tym co w sobie wzajemnie kochają oraz publicznie słodko trzymają się za ręce. Wyglądają przeuroczo na czerwonym dywanie, w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Oboje nawet lubią nosić kapelusze. Co czyni tą miłość naprawdę seksowną, szczególnie, że u Somerhaldera nadal występuje ta Damon’owa zaborczość kiedy jest w pobliżu swojej dziewczyny.
Ale słodko…a co do oczów Iana, tak są cudowne :) Bosko razem wyglądają i oby im się układało.
A to zdjęcie jest przeurocze.
No właśnie ja tak mam.Gdyby Ian umawiał się z jakąś inną dziewczyną to byłaby taka zazdrość czy coś.Ale on z Niną tak do siebie pasują,że strasznie im kibicuję :D