Scenarzystki The Vampire Diaries – Julie Plec oraz Caroline Dries – wypowiedziały się na temat swojej ulubionej sceny w ramach cyklu wywiadów “The Vampire Diaries: StakeOut”. Jak się okazuje, ulubionym momentem producentek jest chwila gdy Elena i Stefan spotykają się w starym mieszkaniu młodszego z braci Salvatore (“The End of the Affair”).

Caroline Dries: Jedna z moich ulubionych scen pochodzi z 3 odcinka. Ma ona miejsce gdy Elena ukrywa się w w mieszkaniu Stefana. Chowa się w niewielkiej piwniczce i do [lokalu] wchodzą Klaus i Stefan. Szukają jej, [Gilbert] znajduje się na chwilę przed tym gdy złapie ją Klaus. Gdy [Stefan i Elena] patrzą sobie w oczy to jest to tak potężna, romantyczna oraz emocjonalna chwila.. Pomimo iż Klaus stoi niemalże 5 stóp od drzwi.

Julie Plec: Pamiętam jak pierwszy raz oglądałam tę scenę. Zalałam się łzami. To zabawne, gdyż ta scena w ogóle nie należy do smutnych. Byłam jednak tak szczęśliwa z możliwości zobaczenia ich razem oraz [patrzenia na moment] łączący ich ze sobą.

Caroline Dries: W tę scenę wrzuciliśmy romantyczną muzykę. W pewnym momencie melodia była bardziej przerażająca oraz intensywna, ale potem zdałyśmy sobie sprawę, że to.. Pomimo iż sytuacja należała do przerażających, emocjonujących, dziwnych i Elena znajdowała się w niebezpieczeństwie to na tamtym etapie był to dla dziewczyny jeden z najbardziej romantycznych momentów.

Julie Plec: Siła tego momentu, potęga ich związku należała do niezwykle istotnych – pomimo iż przerażający moment był tak cudowny. Następnie zaś przeprowadziliśmy głosowanie wśród scenarzystów i romans zwyciężył.