Nina Dobrev: O aktorstwie i dojrzewaniu
Nina Dobrev porozmawiała z nami o odkrywaniu na nowo swojego miasta rodzinnego, niebezpieczeństwa śmierci klinicznej oraz o tym, jak dobra jest w umieraniu.
Nina Dobrev jest właśnie po długim locie z Rio. Zmiana strefy czasowej zdaje dawać się jej we znaki i trochę ochrypła po szybkiej wycieczce do Brazylii, gdzie promowała xXx: Return of Xander Cage, przebój filmowy, który ostatnio trafił do kin. Ma krótką chwilę wytchnienia w LA zanim rozpocznie się promocja w Ameryce Łacińskiej, Europie i Azji.
W Brazylii nie tylko ciężko pracowała. Znalazła czas na paralotniarstwo, wycieczkę helikopterem i szybki relaks na plaży (mając na sobie koszulkę narodowej reprezentacji piłki nożnej z nazwiskiem Neymara, który także występuje w filmie). Ale przez większość czasu, Dobrev ma aktualnie więcej pracy, niż czasu na zabawę. Odkąd odeszła z popularnego serialu telewizyjnego The Vampire Diaries w 2015, jej życie zdominowały plany filmowe, wystąpienia publiczne na galach charytatywnych i rozdaniach nagród, pojawianie się w magazynach i nieustające działania marketingowe, promujące jej nadchodzące filmy. Może i nie jest aktualnie najciężej pracującą osobą w Hollywood, ale Dobrev jest coraz bliżej szczytu drabiny.
To była długa i kręta droga do sławy dla tej 28-letnij aktorki. Dobrev urodziła się w Bułgarii w czasie, kiedy zamiatane były bloki komunistyczne. Uciekając przed niepewną przyszłością, jej rodzice emigrowali do Kanady, kiedy miała zaledwie dwa lata. Dorastając w Toronto, Dobrev interesowała się wieloma artystycznymi nurtami – tańcem, aktorstwem, a nawet gimnastyką rytmiczną. Pod koniec szkoły średniej, była już pewna kariery aktorskiej. Przełom nastąpił w 2006 roku, kiedy dostała jedną z głównym ról w Degrassi: The Next Generation, najnowszej serii emitowanego od lat, kanadyjskiego serialu.
Dobrev przeniosła się prosto z serialu młodzieżowego do nadprzyrodzonego, kiedy dołączyła do obsady The Vampire Diaries w 2009. To był ogromny skok, zarówno w życiu osobistym, jak i zawodowym. Nagrywana w Georgii produkcja wymagała przeprowadzki z Toronto do Atlanty. A jej rola Eleny Gilbert – uwikłanej w trójkąt miłosny z wampirzymi braćmi – wymagała z kolei grania zarówno przeciętnego człowieka, jak i wampirzycy z przeszłości, która okazała się doppelgangerem.
Vampire Diaries stało się światowym hitem i uczyniło z Dobrev międzynarodową gwiazdę, mającą fanów nawet w Australii, Chinach, Wielkiej Brytanii, czy Brazylii. Ale po sześciu sezonach, jako Elena – i braku sygnału, jakoby serial miał się kończyć – zdecydowała się z niego odejść. Dobrev zawsze starała się znaleźć czas na filmy w trakcie pracy nad kolejnymi sezonami serialu, od 2007 roku pojawiła się w pięciu produkcjach. Ale większe, lepsze role wymagały pełnej dyspozycji.
To zawsze pewnego rodzaju loteria, kiedy aktor decyduje się opuścić popularny serial na rzecz wielkiego ekranu; wielu nie udaje się przebić. Ale Dobrev postanowiła się tego podjąć. Jej pierwsze próby (jak The Final Girls, w 2015, komedia z czarnym humorem) zostały dobrze przyjęte przez krytyków, ale nie wygenerowały zbyt wielkiego dochodu. W końcu jednak trafiła w dziesiątkę; rola w wysokobudżetowej produkcji, u boku amerykańskich supergwiazd, Vin Diesela i Samuela L Jacksona w xXx: Return of Xander. Kolejna gratka przyszła zaraz potem: rola we Flatliners, remake’u kultowego hitu z 1990 roku, opowiadającego o studentach medycyny eksperymentujących ze śmiercią. Film ma pojawić się we wrześniu, w obsadzie jest Ellen Page, Kiefer Sutherland – który wrócił do swojej roli z oryginalnej wersji – oraz Diego Luna.
Złapaliśmy Dobrev w Los Angeles zaraz po jej powrocie z Brazylii.