I mamy kolejny wywiad z czwartkowej imprezy zorganizowanej przez “Got Milk?” – tym razem od Alloy Entertainment. Dobrev odpowiedziała o swojej mamie, kampanii a także finałe 3 sezonu The Vampire Diaries.

Jak twoja mama cię inspiruje?

Szczerze, ciężko jest odpowiedzieć na to pytanie, ponieważ naprawdę zapatruję się na moją mamę w wielu rzeczach. Czerpię od niej pomysły, rozmawiamy przez cały czas. Zanim to wszystko się stało, moja mama była moim życiem, zawsze była obok… Przed sławą, serialem telewizyjnym. Więc wiem, że zawsze mogę na niej polegać, że będzie ze mną szczera i powie mi jak jest, jest bardzo łagodną kobietą, czasami zbyt łagodną ale właśnie dlatego ją kocham.

Jaka jest twoje ulubiona reklama ‘Got Milk?’ jak do tej pory?

O mój Boże, jest ich tak wiele. Reklamy z mlecznymi wąsami są tak ikoniczne, to był jeden z powodów dla których naprawdę chciałam zostać zaangażowana, ponieważ dorastając zawsze je widziałam i sądziłam, że są fantastyczne. Uwielbiam wszystkie z Heidi Klum, jest jedną z najlepszych. I bardzo lubię tą z Hayden Panettiere gdzie trzyma szklankę, która jest pęknięta. Nasza jest znacznie bardziej klasyczna, razem z mamą postanowiłyśmy się tak jakby cofnąć w czasie, robić proste rzeczy gdzie wszystko opierało się na relacjach, więzi.. Zanim [pojawiły się] te wszystkie efekty wizualne oraz inne szalone rzeczy. Chodzi o relacje oraz zdrowie tak naprawdę.

Zgadzasz się z tym, że finał The Vampire Diaries jest bardzo “Team Elena”?

Byłoby miło. Gdybym to była ja to byłabym tą, która wybrała samą siebie, nie chłopaków. Ona, tak szczerze.. Faceci komplikują jej życie tak bardzo, myślę że musi na chwilę zrobić krok w tył od nich i popracować nad samą sobą. Po części to właśnie o tym jest cały odcinek, chodzi i zobaczenie jest wygląda jej życie teraz, jak wyglądało kiedyś, jak skomplikowane jest teraz mimo, że kiedyś było proste. To świetny odcinek, flashbacki są wspaniałe.