Pojawił się właśnie pierwszy wywiad przeprowadzony podczas wczorajszego PaleyFest. WorldMonitor.TV porozmawiało o serialu z Niną, Ianem Somerhalderem oraz Paulem Wesley. Nagranie możecie obejrzeć niżej.

WORLD MONITOR: Masz w tym momencie ulubiony serial telewizyjny w tym momencie? I dlaczego?

NINA DOBREV: Tak. Tak. Ostatnio skończyłam oglądać wszystkie odcinki House of Cards oraz True Detective. A dlaczego? Ponieważ pobudzają intelektualnie, są stymulujące wizualnie i zaskakują mnie, czuję jakby każdy odcinek był… Czegokolwiek oczekujesz, dzieje się coś zupełnie innego. Utrzymują cię pobudzoną. Szczególnie True Detective. Fabuła toczy się trochę powoli, ale jest bardzo zmienna, to jak oglądanie mini filmów w telewizji i naprawdę podoba mi się ta produkcja.

WORLD MONITOR: Widzisz siebie w czymś takim, w przyszłości?

NINA DOBREV: Bardzo bym chciała, tak. Jeśli tylko będę mieć czas. Niemalże ciągle jestem w innym miejscu, więc to jest… Ale w pewnym momencie [swojej kariery] bardzo chciałabym coś takiego zrobić.

WORLD MONITOR: Paul w roli reżysera, jak mu poszło?

NINA DOBREV: Och, był świetny. Był bardzo pewny siebie, bardzo dobrze przygotowany, wiedział czego chce. Jest aktorem, więc wie jak z nami wszystkimi rozmawiać. Szczególnie podobało mi się żartowanie z niego. Było naprawdę fajnie, zgrywanie się z niego i robienie sobie żartów.

czytaj więcej w rozwinięciu newsa

WORLD MONITOR: Jakieś przykłady?

NINA DOBREV: Jako żart, zgromadziłam podpisy nas wszystkich na scenariuszu jego pierwszego odcinka, który dostał. Tylko po to, żeby pomyślał “O jakie to miłe! Wszyscy są tutaj dla mnie.” A następnie napisałam list, coś w stylu “Spójrz, to już połowa dekady, spędziliśmy tak świetnie czas i teraz, podczas kolejnego kroku w twoim życiu, karierze, chciałam ci tylko przypomnieć gdzie zaczynaliśmy oraz co jest najważniejsze.” I dostał ten wielki prezent, w którym po otworzeniu znajdował się ręcznie namalowany portret mojej twarzy. Taki ogromny. Naprawdę, naprawdę duży. Teraz wisi w jego garderobie. Ale pokochał to. Stwierdził, że to przezabawne.

WORLD MONITOR: Czy po tym wszystkim myślisz, że to jest coś, czego też byś chciała?

NINA DOBREV: Dostać obraz mojej twarzy?

WORLD MONITOR: Nie, nie! Dostać szansę wyreżyserowania odcinka.

NINA DOBREV: Tak, tak, tak. Chciałabym pewnego razu coś wyreżyserować, ale myślę, że zajmę się tym w późniejszym stadium [swojej kariery].