Wczorajszego wieczoru odbyła się impreza urodzinowa Niny, na której pojawili się jej przyjaciele. Aktorka co prawda obchodziła swoje 25 urodziny na początku tego miesiąca, ale do tej pory nie miała czasu wyprawić prawdziwej imprezy. Wśród gości nie zabrakło jej dobrych przyjaciółek – Julianne Hough, Riawny Capri czy Ilarii Urbinati. W naszej galerii znajdziecie już pierwsze, prywatne fotografie. Przyjęcie odbyło się w klimacie dżungli i wszyscy przyszli na nie przebrani za zwierzęta. Dobrev wybrała strój tygrysa! Jak Wam się podoba? ;)
EDIT: Wśród pozostałych gości, na imprezie obecni także byli: Kevin Williamson, Julie Plec, Caroline Dries, Selena Gomez, Chris Colfer, Kat Graham, Kayla Ewell, Zach Roerig, David Anders, Matt Davis, Marguerite MacIntyre, Nikki Reed, Ben Hollingsworth, Hillary Harley, Morgan Beau, Chauntal Lewis, Nikki Lee, Jordin Sparks, Brian Young, Ericka Bonilla oraz najprawdopodobniej starszy brat aktorki, Alex. Nie zabrakło także znajomego Niny z Australii, Juliana Tobias.
Link do galerii:
+ 4 zdjęcia | Miscellanous > Private Parties > Nina’s Jungle Safari 25th Birthday Party [January 2014]
Przebranie jest fajne natomiast przyniesienie węża na imprezę pozostawię bez komentarza.
Ps. Wielkie dzięki za umieszczanie wywiadów na temat nadchodzących odcinków TVD – jesteście w tej chwili chyba jedyną poslką stronką związaną z TVD, która je tłumaczy i tak szybko umieszcza.
Nie ma sprawy, w końcu tłumaczenie tego typu rzeczy to wręcz nasz obowiązek! ;)) Miałam teraz trochę czasu, więc go dobrze spożytkowałam.
A teraz odrobinę mniej przyjemnie – nie włączałam się do poprzedniej dyskusji pod zdjęciami Niny i Julianne, bo po prostu była tak bezsensowna, że nie chciało mi się tego robić, ale widzę, że niektórzy się rozkręcili, więc pora to zakończyć. I nie kieruję tego tutaj do Yvette (wyżej jest tylko Twój komentarz, bo resztę skasowałam, wiec żebyś nie odebrała tego osobiście jak coś) :)
Nina nie robi nic złego na litość Boską, no naprawdę. Ok, miała na urodzinach węża i co z tego? Teraz taka moda, na imprezy tematyczne często wynajmuje się zwierzęta. Nikt tego węża nie dusi, nie przybija do ściany, ani w żaden sposób nie torturuje. Nie jest to też żaden gatunek zwierzęcia pod ochroną, na wymarciu, więc dajcie spokój. Po prostu tam był i mają ludzie z nim zdjęcia, wielkie mi halo. Założę się, że był traktowany bardziej “po królewsku” niż większość zwierząt przez swoich właścicieli w domu.
Nina nie robi nic złego, dziewczyna się bawi i dobrze, od tego ma się to 20 parę lat. Jak za 6-7 lat nadal będzie latać po klubach i imprezować w weekendy, to wtedy inaczej porozmawiamy. Może i momentami zachowuje się niezbyt dojrzale, ale ponownie powtarzam – JEST MŁODA. Ma do tego prawo. Od tego są te lata, żeby popełniać błędy, robić głupoty, poznawać życie i w ten sposób odkrywać kim się jest. Jeśli wy jesteście tacy idealni, że nigdy nie zachowaliście się w żaden sposób głupio, to gratulacje. Albo wyrazy współczucia, bo najgłupsze i najbardziej szalone pomysły są tymi, które później najlepiej się wspomina. A może część z Was jest jeszcze po prostu za młoda i tego nie rozumie. Nie wiem, nie oceniam. Ale wyluzujcie, gdyby przeginała to przyznałabym Wam rację, ale ona zwyczajnie korzysta ze swojej młodości i tyle. Nie wala się po ulicach pijana, nie rzuca się na ludzi, nie wszczyna awantur, nie ćpa… Co złego jest w tym, że spędza dobrze czas z przyjaciółmi? Okay, mogłaby bardziej skupić się na swojej karierze gdyby tego chciała, ale najwyraźniej aktualnie przechodzi taki okres, kiedy wystarcza jej to co ma i póki co ma inne priorytety. W tym też nie ma nic złego. Może jej się to odmieni, za miesiąc, rok albo kilka lat. Jej sprawa, jej kariera, jej życie.
Fakt, Julianne ma parcie na szło i prawdopodobnie większość zdjęć, które robią jej paparazzi jest ustawkami, no ale skoro ma taki sposób na karierę to też jej sprawa. Jednak należy pamiętać o tym, że na pewno posiada też swoją drugą stronę, tą prywatną, której my nie znamy. I najwyraźniej jest w niej coś, co Nina lubi na tyle, że postanowiła się z nią trzymać. Nie trzeba od razu Juls hejtować, tylko dlatego, że nie podoba nam się jej zachowanie. Jesteśmy fanami Niny, a skoro to jest jej bliska osoba, to okażcie jej chociaż trochę szacunku, bo nikomu z Was nic złego nie zrobiła. To jak niektórym osobom tutaj przychodzi łatwo powierzchowne ocenianie jest po prostu niewiarygodne. Wpływ na Nine Juls na pewno jakiś ma, widać to, Nina zrobiła się bardziej imprezowa, ale też szczęśliwsza, nie rozumiem dlaczego to Was nie cieszy, a jedynie szukacie powodów, aby się do czegoś doczepić, chociażby tego, że Nina nie zakrywa się przez paparazzi, którzy robią jej zdjęcia – o matko, łażą za nią już kilka dobrych lat, dlaczego miałaby się ich nagle bać i chować? Pomyślcie trochę. Spędziła miła dzień z przyjaciółką, miała dobry humor, paparazzi zrobili im zdjęcia jak wychodzili, fotografie pójdą w świat, będą o nich pisać i wszyscy będą zadowoleni. Tak to działa, w tym też nie ma nic złego.
Reasumując, chciałam tylko powiadomić, że chociaż tego nie lubię, to bedę się znowu bawić w cenzurę na stronie, dopóki ta nagonka na Ninę nie minie. Jeśli zrobi coś faktycznie złego – wiadomo, nie będę nic kasować. Ale takie czepianie się totalnych głupot będzie znikać, więc nie zdziwcie się, jak komentarze nie będą wyświetlane. Po prostu aż nieprzyjemnie się tu wchodzi, gdy na stronie poświęconej fanom Niny ludzie wypisują takie brednie, źle to nawet wygląda i nie pasuje.
Koniec, tyle z mojej strony i dziękuję za uwagę ;)
Szkoda, że Iana nie ma. Ale fajnie, że pojawili sie Julie Plec i Caroline Dries.
Sonja, pewnie pamiętasz Caroline(?) jedną z adminek..jestem ciekawa, co się z nią dzieje. Wróci kiedy, w komentarzach, na stronę?
Nie, nie wróci już :)
Hej Sonja a kiedy masz zamiar wziąć się za tłumaczenie napisów do Pamiętników Wampirów ??
Napisów do Pamiętników Wampirów? W sensie do serialu? ;) Nie robiłam nigdy napisów i nie zamierzam, zbyt mało czasu mam na takie coś. Po sesji planuje jedynie zrobić tłumaczenia do zaległych wywiadów.
a to sorry bo na grupie hatak ktoś z takim samym nickiem tłumaczy napisy myślałam że to ta sama osoba :)