Stacja The CW udostępniła pierwszy klip z premiery 5 sezonu The Vampire Diaries, 5×01 I Know What You Did Last Summer. Jest to scena z Damonem i Eleną, którą już teraz możecie obejrzeć niżej ;)
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
|
|
Login |
|
Fajna scena :D
Teraz za każdym razem gdy zobaczę całuśną scnee między Eleną i Damonem będę myślała o tym, jak im się to grało. Zdaję sobie sprawę, że są oni profesjonalistami i na planie zachowują się jak najbardziej profesjonalnie, jak tylko się da, ale to są tylko ludzie. Nie uwierzę, że nic nie czuli.
Szkoda tej miłości, tak do siebie pasują..
Uwielbiam Delene ale teraz tak jakos…tak jakos inaczej oglada sie takie sceny, wiem ze trzeba oddzielić fikcje od rzeczywistośći no ale tak jakoś inaczej…i chyba nie ja jedyna mam takie odczucia.
*but i love tvd ;)
Myślę, że Ian i Nina na zawsze pozostaną sobie bliscy – co prawda nie wierzę w to, że do siebie wrócą. Ian ma 34 lata i nie należy do facetów którzy bawią się w rozstania i powroty. Skoro ogłosili, że nie są razem to zapewne była to przemyślana decyzja. No, ale jakby nie było spędzili ze sobą 3 lata więc na pewno nie można po czymś takim być dla siebie zupełnie obojętnym. W sumie to trochę mi ich szkoda – ja sobie nie wyobrażam tego typu pracy z moim byłym. Dla nich to też musi być niezręczne, ale jakoś sobie radzą. Na szczęśćie mają podpisany kontarkat na 6 sezonów, więc jakąś dotrwają. Wątpię natomiast w to, że Ian i Paul przedłużą umowy: sami wiele razy przyznawali, że nie chcą grać dwudziestoparolatków w nieskończoność.
Widziałyście to ? Hahaha a to się uśmiałam :)
Wiem, że to durna strona plotkarska, ale mimo wszystko jakoś mnie ten artykuł zirytował. Jak Derek może być seksowniejszy od Iana? NIEMOŻLIWE :D
http://www.pudelek.pl/artykul/59409/dobrev_kocham_dereka_bardziej_niz_iana/
Co tu dużo mówić. Artykuł na poziomie pudelka ;p
Co tu dużo mówić – po prostu żenada! Leniwym redaktorom z dużą wyobraźnią najwyrażniej nie chciało się nawet zajrzeć na jakąkolwiek stronę amerykańską, ponieważ cały ich artykuł to bzdura. Albo ci ludzie są strasznie niewykształceni, albo na prawdę głupi, w tym przypadku to chyba jedno i drugie.
Już to skomentowałam xp
Pudelek to że tak powiem poziom Bravo – żadnych faktów, same bzdury;p Jedno jest jednak pewne – z czym akurat zgodzili się ze mną nawet komentatorzy Pudelka – nie ma faceta seksowniejsze od Iana;p Fakt, że jest teraz singlem na pewno poprawił humor wielu kobietą – ciacho znów jest do wzięcia^^
Nie do końca się z Wami zgodzę dziewczyny co tego akurat newsa z Pudla. Wiadomo, że Pudel większość rzeczy wyrywa z kontekstu, żeby było bardziej szokująco, ale co do tego akurat newsa to 3/4 tego co napisali nie różni się od artykułów z amerkańskich gazet:
1. Nina i Ian rozstali się w maju. Prawda
2. Ian zajmuje się swoją organizacją. Prawda.
3. Nina ma nowego faceta. Prawda
4. Derek powiedział to i tamto – w amerykańskich artykułach też to było.
5. No i ostanie info o naszej słodkiej Jul – nie wiem czy takie słowa padły z jej ust do gazet (mówię o Jul, że niby Nina coś tam jej powiedziała), ale jeśli tak i ona to puściła dalej to jest gorszą hieną niż myślałam. Nie zapominajmy, że swego czasu dała do zrozumienia, że Ian to “loser”, a Nina zasługuje na kogoś lepszego czyli jej brata.
Poza tym jeszcze jedna taka ciekawostka – według mnie Nina ma w swoim gronie osobę, która lubi przesyłać newsy na jej temat do gazet. Chociażby same info o rozstaniu Nian wyszło nie wiadomo z jakiego źródła i zostało przyjęte jako wiarygodne, więc musiało pochodzić od kogoś kto ma kontakt z zainteresowanymi – kogoś wiarygodnego. To samo np. Derek zadzwonił z telefonu siostry pochwalić się Ninie, że zdobył nagrodę, Derek kupował buty dla Niny. Według mnie te informacje przekazuje Jul tylko kazała sobie zastrzec anonimowość, żeby Nina nie miała pretensji, że ta sprzedaje jej prywatność.
Jeżeli Jul tak powiedziała i tak robi…. Jest moim zdaniem okropnie cyniczną osobą.. Jak można być taką przyjaciółką:/
Boże, oni muszą być razem :(
Yyette jeżeli z Jul jest tak jak mówisz to jedyne co możemy zrobić to trzymąć kciuki i modlić się by Nina dostrzegła działania jej nowych “przyjaciół”. Nina jest w tym przypadku nieco naiwna moim zdaniem. My jako osoby postronne nie możemy nic zdziałać, ale mam nadzieję, że mama Niny lub jej brat zauważą co się dzieje i coś jej powiedzą. No zobaczymy. W końcu brat Niny pewnie napotyka na newsy na jej temat nieraz przeglądając internet.
A tak przy okazji scena jest cudowna!
A moim zdaniem nie mamy prawa oceniać takich rzeczy – nie wiemy jaka jest Jul, a Nina nie jest głupia – na pewno sama czytając newsy domyśliłaby się że to przyjaciółka sprzedaje te info. Jak widać nie ma jednak nic przeciwko. Dobrev sama wie co robi – akurat sama nie przepadam za Jul, ale fakt jest faktem że to najjepsza przyjaciółka Niny i być może przyszła bratowa;p Poza tym jeśli Nina faktycznie powiedziała Jul, że kocha Dereka bardziej od Iana – to że tak powiem byłoby to w stylu licealistki i źle świadczy o Ninie;p Ale szczerze mówiąc nic mnie już nie zdziwi w jej przypadku, bo ostatnimi czasy zachowywała się nieco dziecinnie – podczas gdy Ian zachował klasę i nie komentował rozstania ani tego jak czuje się po rozstaniu. Mnie osobiście bardzo podoba się jego podejście – niektóre rzeczy warto zostawić dla siebie albo dla bliskich zamiast opowiadać o tym w gazetach.
Widzieliście ostatnie wpisy Julianne na twiterze, hahaha “Slut bitch the world hates you and your family” … niektórzy naprawde za nia nie przepadają.
Widziałam i szczerze wcale mnie to nie bawi, w tym przypadku stoję akurat murem za Jules, mimo, że za laską nawet szczególnie nie przepadam. Po prostu nie znoszę takiego obrażania ludzi, których się nawet nie zna. Dobrze im wszystkim napisała na Instagramie (http://instagram.com/p/e0EocXCf3r/#), cieszę się, że jest odporna (przynajmniej póki co) na to wypływające zewsząd obrzydliwe chamstwo.
Mark, najlepszy przyjaciel Dereka też im dobrze napisał wszystkim:
1.y’all be nice.. Derek is my best friend, there is no need for this. When u dont truly know someone
2. was that necessary? And you’ve never met any of us.. Learn facts before you speak out of turn. being hateful is never the way
nie znacie = nie oceniajcie.
Chyba sobie żartujecie, że ma mi być żal tej hipokrytki Hough? Właśnie do siebie powinna skierować zdanie, żeby myślała zanim coś powie. Co takiego zrobił jej Ian że docina mu na każdym kroku?Jak ma coś do niego to niech mu powie prosto w twarz a nie szczeka do gazet takie głupoty. Biedna sierotka się znalazła. Zaraz usłyszymy, że powiedziała do gazet, że Derek ma większego i jest lepszy w łóżku niż Iań. Niech Jul zajmie się swoim życiem, a nie komentowanie związku Niny i Dereka oraz byłego chłopaka Niny. W tej chwili zbiera to co sama zasiała. No przykro mi ale chyba zapomniała, że kij ma dwa końce. Swoimi głupimi wypowiedziami na poziomie gimnazjum sprawiła to że ludzie jej nie cierpią. mam nadzieję, że dopieką jej jeszcze bardziej może to jej wybije głupotę z głowy.
Wszystko co wiemy o tym, co Julianne mówi/robi, wiemy z głupich tabloidów i od tajemniczych źródeł. Jeśli dla kogoś stanowi to niepodważalne i wiarygodne źródło informacji, uprawniające do obrażania osób, których się nawet nie zna (nie tylko Juls, ale całą jej rodzinę) to życzę powodzenia w życiu ;)
Po pierwsze prosze mnie nie obrażać bo to nie ja pisze głupie twitty do Jul, a po drugie jak do tej pory to co ukazało się w tych tabloidach jakoś zadziwiająco okazało się prawdą. A wszystko wskazuje na to, że tym tajemniczym źródłem informującym o życiu Niny jest sama Jul. Ja też życzę powodzenia w żciu tym, którzy na siłę bronią jakiejś osoby, która ewidentnie jest hipokrytką ale jest przyjaciółką Niny więc trzeba ją całowac w pierścień.
Gdybym chciała Cię obrazić, to zrobiłabym to wprost, nie pisząc ogólnie. Wszystko co piszesz to Twoja opinia, zbudowana na podstawie “nowinek” z kolorowych tabloidów, które żyją skandalami i wymyślaniem głupot. Dla mnie nie stanowi to wiarygodnego źródła i nie mam zamiaru nawet próbować wyrabiać sobie opinii na temat rodzeństwa Hough na podstawie tego czegoś.
“A wszystko wskazuje na to, że tym tajemniczym źródłem informującym o życiu Niny jest sama Jul.” – według Ciebie wszystko na to wskazuje, dowodów na to także nie ma, więc nie uprawnia to nikogo do obrażania kogokolwiek.
Czasami nawet znając prywatnie ludzi, łatwo jest się pomylić w wydaniu o nich prawdziwej opinii. Tym bardziej nie rozumiem, jak można tak obrażać osoby, których się nie zna. Życzę Ci jedynie, że jeśli kiedyś ktoś zacznie o Tobie rozpuszczać nieprawdziwe informacje, to ludzie wykażą się większą empatią i wstrzymają się z wydaniem opinii na Twój temat. Głupimi plotkami i bezpodstawnym hejtem można komuś naprawdę uprzykrzyć życie.
Dziękuję za życzenia, ale ja sama sobie daję radę z ludźmi, którzy mnie nie lubią i nie wypłakuję się na FB czy twitterze, że ktoś mi dokucza.
Ja jestem absolutnie przeciwna temu aby otwarcie hejtować kogoś, kogo się nie zna. Dla czegoś takiego raczej nie ma usprawiedliwienia. Jeśli zaś chodzi o postać Jul – to trzeba przyznać, że nawet w oficjalnych wywiadach zachowuje się momentami jak dziewczynka z liceum. Dereka nie znam, ale jego siostra ewidentnie albo chce na siłę uchodzić za fajną i wyluzowaną albo naprawdę jest lekko stuknięta. Kobieta która ma ponad dwadzieścia lat powinna jednak mieć więcej klasy. Niestety ta głupawka momentami udziela się Ninie i zaczyna trochę ją papugować: Jul miała wersję do związków, nagle Nina też wyznaje zasade, że bycie singlem jest najlepszym rozwiązaniem na świecie. Sprawdza się pożekadło z kim przystajesz takim się stajesz. Jul natomiast sama często pcha się do prasy – fatycznie tabloidy za bardzo się rozpędziły i wszystko teraz zrzucają na nią. To ona jednak wykonała pierwszy krok, a teraz jest niezadowolona bo straciła nad tym kontrolę.
Poza tym Yvette rozbawiła mnie twoja uwaga na temat tego, że Jul niebawem powie w prasie, że Derek ma większego od Iana;p Ale z drugiej strony nie zrzucajmy wszystkiego na Jul – Nina w końcu uznaje ją za najlepszą przyjaciółeczkę;p Jul zerwała z facetem i miała do nich uraz, rachu ciachu Nina też jest singlem. Oczywiście nie zrzucam na nią odpowiedzialności za rozpad Niana, ale generalnie Nina bardzo upodabnia się do Jul – słowa Iana “ludzie się zmieniają i zapominają o tym powiedzieć innym” – nabierają nowego znaczenia. Jak dla mnie one obie są siebie warte.
Ann – no widzisz, z Tobą się zgodzę :) Nie przepadasz za Juls, ale potrafisz to napisać bez obrażania jej, bo zdajesz sobie sprawę, że nie możemy ufać ślepo tabloidom. Ja Julianne nie bronię – żeby to było jasne. Też w wywiadach nie robi na mnie najlepszego wrażenia + też uważam, że sama się pcha do kamer, więc to są tego skutki uboczne. Ale zdaje sobie także sprawę z tego, że jest tylko człowiekiem. I już kompletnie nie akceptuje bezpodstawnego atakowania innych, na podstawie własnych odczuć, które mogą być mylne – jeden z moich profesorów na studiach zawsze się śmieje z takich ekspertów od życia, twierdząc że namiętnie uprawiają “misiologię” – “mi się wydaje, że…” ;)Wydawać to mi się nawet może, że jestem Kapitanem Planetą, ale co to ma wspólnego z rzeczywistością… Dlatego takie hejty, szczególnie na taką skalę, gdzie obrażana już jest nawet cała rodzina Julianne tak mnie drażnią i wręcz obrzydzają.
Trudno się nie zgodzić Sonju – zwłaszcza, że chyba wypisywanie agresywnych wiadomości do ludzi i ich krewnych jest karalne. Skoro nawet prawo uznaje to za niedpuszczalne, my też nie powinniśmy pochwalać takiego niedojrzałego zachowania.
Akurat termin “misowania” nie wyszedł od Pana profesora tylko kilka lat temu od Andrzeja Sapkowskiego w wywiadzie. I chciałam tylko dopisać, że nie jestem zapatrzona ślepo w artykuły, które piszą tabloidy (które notabene ty Sonju tłumaczysz i umieszczasz na stronie ;p) – wyciągam tylko wnioski z tego co czytam. A sama Juls jak do tej pory niczemu nie zaprzeczyła, że powiedziała, chociaż sygnowano to jej nazwiskiem, więc swobodnie mogła podać sprawę do sądu. Z resztą szkoda mi czasu żeby marnować go na jakąś celebrytkę z parciem na szkło.
A czy ja napisałam, że on to wymyślił? Napisałam jedynie, że się z tego śmieje. Wyluzuj i nie ciskaj się tak o wszystko, bo naprawdę nie będę się przegadywać :) Artykuły tłumaczę, bo na tym polega prowadzenie strony, ale to nie zwalnia nikogo z myślenia.
I już naprawdę nie będę z Tobą dyskutować na temat Julianne, bo zwyczajnie szkoda mi czasu na takie coś. Jedyne o co proszę, to o nie obrażanie nikogo na tej stronie, bo wprowadza to bardzo negatywną atmosferę. Mam nadzieję, że uszanujecie moją prośbę, czytanie i usuwanie takich komentarzy też nie jest przyjemne.
Nie rozumiem o co nasza Pani Admin tak się piekli? Dziewczyna napisała swoją opinię na temat panny Hough z którą akurat się zgadzam, a tutaj taki krzyk. Moim zdaniem Pani Admin sama w swoich komentarzach więcej nawtykała Yvette (oczywiście w zawoalowany sposób, że to niby ogólnie jest) niż ona Julianne Hough. Wcale się nie dziwię, że dziewczyna się “ciska” skoro sama ją podbechtujesz sugerując,j że “wierzy ślepo tabloidom” i hejtuje. Napisała swoją opinię zgodnie ze swoimi odczuciami – chyba o to chodzi pisząc komentarze, a nie o pisanie “super, ślicznie, pięknie, cudnie”?
Ostatnio odnoszę wrażenie, że tutaj tylko można chwalić, bo jak nie to zaraz leci tekst typu “pousuwam”. Dereka i Jullianne trzeba chwalić, ale Ian już wypadł z łask bo nie jest chłopakiem Niny i sama nasza Pani Admin pojechała po nim pod którymś artykułem wytykając mu rzeczy z 10-ciu lat wstecz i okazało się że ciężkim grzechem jest że zrobiono mu 2 zdjęcia jak trzyma za rękę Nicole Hilton. Tylko akurat w przypadku Iana to sodóweczka uderzyła zaraz po sukcesie w “Lost” i równie szybko przeszła i to ze świetnym rezultatem, a w przypadku niektórych gwiazd efekt jest odwrotny.
A tak na zakończenie chciałam tylko dodać, że chyba po to jest rubryka dodaj komentarz, żeby pisać zgodnie ze swoimi odczuciami, a nie pod czyjeś dyktanto.
Cześć dziewczyny Ann napisała coś takiego “Skoro ogłosili, że nie są razem to zapewne była to przemyślana decyzja.” Kiedy Ian powiedział oficjalnie, że rozstali się z Niną, coś przegapiłam?
Scena mi się bardzo podoba, ale cały czas patrzę czy nadal widać między nimi tą iskrzącą chemie czy nie?
Nigdy oficjalnie żadne z nich nie potwierdziło rozstania. I również żadne z nich oficjalnie nie potwierdziło nigdy trwającego prawie 3 lata związku..
Kurczę dziewczyny jak chcecie rozmawiać o Juliane, Dereku czy Ianie to załóżcie albo idźcie na strony z nimi związane, pisanie takich rzeczy pod postem o TVD jest bezsensowne…czekam na jakiś komentarz sceny i posta a tu licho…samo życie miłosne i prywatne Niny…chociaż piszcie pod postem “Nina i Derek” lub “Nina i Julie”, bo jak wchodzę i czytam te komentarze to aż mi się odechciewa tu zaglądać… tyle złości…bezsens
@MK27 – jakoś nie widzę, żebyś sama skomentowała tę scenę ;p
Na uszczypliwą uwagę nawet jeśli półżartem Yvette odpowiadam, iż scena jest fajna, ale nie mówi nam nic ponadto, iż pomiędzy Deleną się układa i może być jutro całkiem ciekawie podczas oglądania pierwszego odcinka. I jeśli mam być łapana za słówka to ja podziękuje, bo nie chce dziewczyną robić kłopotu i wyrażać swojego takiego a nie innego zdania. Pozdrawiam
Uszczypliwe uwagi proszę sobie naprawdę darować, kiedyś już zaznaczałam, że NDobrev,pl nie jest stroną do wzajemnego sobie dogryzania w komentarzach (czy też kłócenia się) i nic się nie zmieniło. Stron na których można się z innymi “pościerać” jest mnóstwo, ja osobiście wolę mieć 0 komentarzy pod newsami, niż mieć pełno takich wprowadzających niemiłą atmosferę ;)
się tu dzieje.. czyli są razem? bo czytałam że Julianne potwierdziła ich związek. Moim zdaniem już trochę ucierpi na tym serial bo chyba wielu oglądało go dla DEleny nawiązując do życia Niny i Iana, a oni teraz bardziej osobno niż razem to jednak wielu przełoży serialową fikcję na życie realne
Zdięcie Iana z jego profilu http://instagram.com/p/e9wa6VKJzp/ :))))))
Ale ogólnie lubia meczyć ludzi są nie są singlami masakra a nie prosciej by było powiedzieć jak jest i tyle ludzie by się nie kłocili nie bylo by tyle agresi na ich profilach nierozumiem po co im to ?????????????
Dokładnie. Wystarczyłoby oficjalne potwierdzenie: nie jesteśmy już razem, ale uszanujcie naszą decyzję, pozostajemy przyjaciółmi. Widocznie lubią tą całą szopkę wokół siebie i podtrzymywanie zainteresowania swoimi osobami.
Otóż to wystarczyłyby dwa krótkie zdania i by było po sprawie , a ludzie by sie szybko pogodzili z rozstaniem i nie było by tych kłotni tego obrażania się tych mało przyjaznych komentarzy a tu nawet na tej stronie się kłocimy ale masz racje Doti chyba chodiz o to by była szopka i szum co wiąze się z większa ilościa artykułów w neci czy gazetach no i nikt nie zapomnie o nich no i premieże TVD , co mnie ciekawi plotki o ich rozstaniu pojawiły się przed finałem 4 sezonyTVD ,a teraz informacja o nowym związku Niny tydzień przed 1 odcinkiem 5 sezony TVD cóz wszystko jest po coś może liczą że więcej ludzi bedzie ogładać relacje Niny i Iana w serialu, a gdyby tak potwierdzić rozstanie pod koniec maja czy na początku czerwca to ludzie by się już pogodzili i oswolili z ich rozstaniem i zarówno Ian jak i Nina mogli budować nowe zwiazki w dużo milszej atmosferze i myśle że nie przeszkadzał by nam nawet aż tak bardzo sam Derek choć sama za nim nie przepadam i jego siostrą , troche to wszystko zostało źle rozegrane takie jest moje zdanie . No ale teraz zarówno Nina jak i Ian wyglądaja na szczęsliwych i jakoś nawet na twiterze jakis ich kontakt jest więc ich relacjie sądze że są kolezeńskie. A my się kłócimy kązdy ma swoje zdanie i tyle więc po co sie kłócić i obrażać .