W najnowszym wydaniu Entertainment Weekly pojawiło się kilka stron poświęconych początkom Niny w The Vampire Diaries oraz jej odejściu. Skany z magazynu znajdziecie już w galerii, a w rozwinięciu zamieszczamy tłumaczenie stron.
Link do galerii:
+ 3 zdjęcia | Magazine Scans > 2015 > June: Entertainment Weekly (USA)
czytaj więcej w rozwinięciu newsa
Casting
JULIE PLEC: Najśmieszniejszą historią dotyczącą pierwszego wrażenia jakie zrobiła Nina na castingu jest to, że nie zrobiła wrażenia. Po pierwszym przesłuchaniu nikt z nas jej nie pamiętał, lecz później nagrała się na taśmę i praktycznie od tego momentu miała rolę w kieszeni.
NINA DOBREV: To był mój pierwszy udział w castingu w czasie sezonu pilotów. Skończyłam właśnie Degrassi i zdecydowałam o przeprowadzce do LA i spróbowania swoich sił. Nagrałam taśmę, bo nie czułam, by dobrze mi poszło na castingu. Jako Kanadyjka, to jedyna szansa na pracę w USA.
Kręcenie pilota
PLEC: Pamiętam moment, gdy siedzi w oknie na końcu odcinka i pojawia się Stefan, a ona biegnie do drzwi mu otworzyć, patrzy na niego i cała scena jest wypełniona takim połączeniem i chemią. Gdy zrobiła to za pierwszym razem, jej spojrzenie było epickie i powiedziałam jej, “Masz 20 lat, skąd wiedziałaś, jak ma wyglądać ta chwila?” A ona na to “Mówiłaś, że chcesz, by ich związek był jak ten z filmu The Notebook, więc to właśnie zrobiłam”.
DOBREV: Uwielbiam The Notebook i wiem, kiedy coś jest epickim love story.
Wprowadzenie sobowtóra Katherine Pierce (jednego z wielu)
PLEC: W książkach powiedzieli jedynie, że “jest bardzo podobna do Eleny”. Nie było do końca powiedziane jak bardzo, więc pomyśleliśmy “Po prostu to zróbmy”. I od tego momentu narodziła się cała mitologia sobowtórów i historia.”
DOBREV: Kiedy kręciłam pilota, byłam tylko Eleną. Nie było Katherine. Wtedy zaczęli coś mówić o jej postaci, a ja spytałam Julie, “Zamierzacie zaangażować Emmanuelle Chriqui do roli Katherine? Bo ludzie twierdzą, że jesteśmy bardzo podobne, więc powinniście ją wybrać.” Na nią właśnie stawiałam.
Pożegnanie:
DOBREV: To nie było coś, co zostało ustalone w ostatniej chwili. To zajęło kilka lat. Może nie było pewne. Ostatniego dnia, jedna z moich dobrych przyjaciółek, która pracuje na planie jako scenograf dała mi pamiętnik Eleny na pamiątkę, który jednak nie był pusty. Był wypełniony zdjęciami z ostatnich sześciu lat i każda postać z serialu miała w nim własną stronę, prawie jak w księdze w klasie maturalnej. To był najlepszy prezent jaki mogłam dostać – pamiętnik z serialu, który mnie ukształtował, wypełniony najważniejszymi dla mnie ludźmi.
Ciąg dalszy bez Niny Dobrev
PLEC: Nigdy nie przyszło nam na myśl, by zakończyć serial. Nie dlatego, że jej postać jest nieważna, ale dlatego, ze utrata takiej postaci otwiera wielką ilość okazji i wątków dla reszty bohaterów, których kochamy tak samo. To nie jest właściwy moment na finał. Mamy przygotowaną zupełnie nową mitologię. Mamy nawet plan, jak sezon 7 mógłby wprowadzić nas w sezon 8. Z emocjonalnego punktu widzenia chciałabym, by wciąż była w serialu, ale z kreatywnego czuję, że została jeszcze tona historii do opowiedzenia i tona świetnych aktorów i postaci, które chcą zostać.
Nie wiem kto jej powiedział, że jest podobna do Emmanuelle Chriqui, ale chyba powinien mocniejsze okulary nosić ;p To już bardziej ta Victoria Justice czy Lily Collins, ale też bez przesady, bo obie przypominają raczej dawną Ninę, a nie taką jak teraz wygląda.
O dziwo wiele osób tak twierdzi, zwłaszcza powtarzając, że tembr głosu mają wręcz mylący. Fakt, wydaje mi się, że to zwyczajnie podobny typ urody, tak samo jak w przypadku Victorii.
Za to miałam ochotę zgrzytać zębami za każdym razem jak widziałam wyraz “epicki”. Julie, błagam, zmień taśmę.
Mam to samo jeśli chodzi o “epicki”. Przez Plec nie cierpię tego słowa.
Heh, zaczynam się zastanawiać, czy Plec sama nie wywaliła Niny z TVD, żeby narobić szumu i wzbudzić zainteresowanie podupadającym serialem… Ileż razy jeszcze będzie opowiadać o odejściu Niny, pożegnaniu z jej postacią i “przyszłych losach serialu bez Eleny”?