Pojawiło się nagranie, które przedstawia kulisy sesji zdjęciowej Niny dla magazynu Nylon. Podczas sesji Dobrev towarzyszył dobry humor, natomiast sama aktorka wyglądała rewelacyjnie! Zachęcamy do obejrzenia filmiku! :)
Hej NYLON TV! Jestem Nina Dobrev, a wy trafiliście na moją okładkową sesję.
Jesteśmy w tym momencie w Nowym Joku, pracując nad sierpniowym wydaniem Nylon. Wszystko jest w trochę innym stylu, czuję się trochę jak gwiazdy rocka z lat 80, 90. Będę miała dzisiaj na sobie wiele strojów Calvina Kleina.
Nie sądzę, abym miała najlepsze wyczucie stylu w szkole średniej. To tak naprawdę polegało na zestawianiu ze sobą [przypadkowych] rzeczy, dopóki nie zaczęłam pracować w tym przemyśle i nauczyłam się, miałam mentorów, korzystałam z okazji, zatrudniłam świetną stylistkę i teraz… Kocham modę.
Mam najgorszą pamięć na świecie, dlatego spytana o to, jaką muzykę lubię, muszę zazwyczaj spojrzeć na swój telefon. “Talk Dirty To Me” jest piosenką, na punkcie której mam teraz obsesję. Nie jestem w stanie określić ile mam filmików na telefonie, na których wszystkie tańczymy i śpiewamy w samochodzie. Moja przyjaciółka, Kat Graham, ma pewne wspaniałe, wspaniałe kawałki w tym momencie. Wymiata! Naprawdę kocham tą muzykę.
Skończyłam kręcić piąty sezon The Vampire Diaries i zaczynami szósty za kilka miesięcy. Spędziłam także trochę czasu w Baton Rouge, w stanie Luizjana, gdzie pracuję nad nowym filmem “The Final Girls.” To stąd te blond włosy. Nie, nie mam tego akcentu w filmie, ale pracowałam z wieloma komicznymi, wspaniałymi indywidualistami. Malin Åkerman, Taissa Farmiga, Adam DeVine. To naprawdę fajni ludzie, przez których śmiałam się całymi dniami i świetnie się bawiłam.
Dziękuję bardzo za spędzenie ze mną dzisiaj czasu! Mam nadzieję, że dobrze się bawiliście, ja zdecydowanie tak. I upewnijcie się, że śledzicie mnie na Instagramie oraz Twitterze, @ninadobrev. Pa!
Ślicznie wygląda z takim No-Makeup – Makeup :))
Wydaje mi się, że to jedna z najlepszych sesji Niny w ostatnim czasie. Wygląda naprawdę pięknie i przede wszystkim naturalnie. Nie zrobili z niej jakiejś lalki-Dobrev, jak na niektórych sesjach, gdzie praktycznie nie przypomina siebie. Śliczne, śliczne zdjęcia! ;-)
Mnie się ta sesja wcale nie podoba. Nie chodzi może o Ninę bo piękna dziewczyna we wszystkim piękna pozostanie, ale większość ubrań osobiście palcem bym nie tknęła. Taki styl kiczowate Bon Jovi z lat 80-tych. Nina na tym filmiku wygląda jakby zaraz miała zasnąć :D