6 sezon The Vampire Diaries przeniesie fanów do pozbawionego magii Mystic Falls, w czwartek 2 października, gdzie napotkamy znaczący przeskok w czasie. Jak głosi plakat przedstawiający główne trio promujący kolejną serię, “szósty sezon będzie historią ich walki dobra ze złem wewnątrz nich samych oraz o ich podróży do siebie nawzajem, by odzyskać swój dom.”

Producentka wykonawcza Julie Plec ma kilka świeżych nowinek na temat nowej serii.

Gdzie zacznie się sezon szósty?

JULIE PLEC: Pojawi się znaczny przeskok w czasie, którym jesteśmy naprawdę podekscytowani. To daje nam możliwość spotkania się ponownie z tymi bohaterami, po minięciu odpowiednio długiego czasu żałoby, dzięki czemu są gotowi ruszyć ze swoim życiem naprzód, przenieść się w inne miejsce bądź podjąć naprawdę śmiałe i pochopne decyzje, odnośnie tego jak zamierzają dalej żyć bez tych osób [które odeszły].

Dochodząc do stu odcinków, szukaliście sposobu na zmianę kierunku, w którym podąża serial?

JULIE PLEC: Naprawdę chcieliśmy znaleźć sposób, dzięki któremu będziemy mogli oderwać się od mitologii w serialu, w sposób, który będzie świeżym początkiem. Z przeskokiem w czasie, możemy zacząć opowiadać bardzo proste historie o postaciach, w mieście pozbawionym magii, z wampirami, które muszą ukrywać kim są i żyć w cieniu, tworząc bardzo nowe, potężne, lecz proste tajemnice, przez co czujemy się trochę ponownie, jak w pierwszym sezonie. Jesteśmy podekscytowani zgłębianiem emocjonalnego życia naszych postaci, tworzeniem tajemniczego, pełnego niepewności i napięcia, psychologicznego horroru, zamiast wielkiego, pełnego ekstrawagancji horroru. Zabawą przy pierwszym odcinku będzie zobaczenie gdzie wszyscy wylądowali, z kim się przyjaźnią, kto stał się ich emocjonalnym wsparciem, kogo nawet nie ma w pobliżu Mystic Falls lub Whitmore oraz jak każda z tych postaci sobie z tym radzi.

Czy Elena będzie naprawdę polegać na Alaricu, w kwestii odejścia Damona?

JULIE PLEC: Jego powrót jest naprawdę pięknym zatoczeniem koła, do tego typu dynamiki, gdzie będzie tam dla niej jako przyjaciel i emocjonalne wsparcie. Ale teraz także, musi uporać się z tym, jak to jest prowadzić sekretne życie wampira. Więc ona także musi go czegoś nauczyć. Przyjaźń pomiędzy Eleną i Alarickiem jest czymś, czego naprawdę wyczekujemy w przyszłym roku, a ja jestem bardzo podekscytowana posiadaniem z powrotem [na planie] Matta. Jest nie tylko ulubieńcem fanów, ale także ulubieńcem obsady.

Jeszcze na jakieś rzeczy czekacie w przyszłym roku?

JULIE PLEC: Jestem szczerze po prostu podekscytowana możliwością opowiedzenia dobrych, potężnych historii o postaciach, z tymi ludźmi, których kochamy tak bardzo oraz obserwowaniem ich dramatycznej zmiany, na tak wiele sposobów, swego rodzaju resetem i odnalezieniem się na nowo. Naprawdę zależy nam na skupieniu się na tej tajemnicy, jak będą dalej żyć, kiedy żadne z nich nie może pojawić się razem w Mystic Grill, w ich domu, bez spalenia się na śmierć, czy cokolwiek innego mogłoby im się stać. Jestem podekscytowana zobaczeniem przyjaciół, którzy odnajdują drogę powrotną do siebie wzajemnie.