Pojawiły się zdjęcia z dzisiejszego dnia, kiedy Nina przyleciała nad ranem do Atlanty. Aktorka została sfotografowana przed lotniskiem, kiedy czekała na samochód. Widać, że była zmęczona i średnio zadowolona z obecności paparazzi.
Link do galerii:
+ 16 zdjęć | Out & About > 2013 > September 23th: Arriving at Hartsfield–Jackson Airport in Atlanta
Biedna taka samiutka stoi…
Nie rozumiem jednego, dlaczego Nina była na lotnisku w Atlancie nad ranem w poniedziałek, skoro jak wiadomo, Nina nie pojawiła sie na rozdaniu Emmy ze względu na prace? Czyli to by znaczyło że pracowała w niedziele na planie w Atlancie (nieobecność Niny na Emmy uzasadniona),ale dlaczego dopiero w poniedziałek przyleciała do Atlanty?
Coś mi się to nie zgadza.
Wydaje mi się, że w dzień mogła mieć coś do zalatwienia w LA (dlatego nie była na gali), a wieczorem musiała już lecieć do ATL (dlatego nie pojawiła się na żadnym after party, żeby świętować z Juls i Derekiem) :)
Szkoda mi Niny, fotoreporterzy są jak zwierzęta, niczego nie rozumieją :c
kobiety wyglądają okropnie gdy palą…mogłaby to rzucić…nie wiem jak można dbać o swoje ciało, być na diecie i się jednocześnie truć, ale to jej życie…pozdr