NDobrev.pl | Twoje najlepsze, polskie źródło informacji o aktorce Ninie Dobrev » Tłumaczenie artykułu z Ocean Drive Magazine





16 Aug 2012




       Tłumaczenie artykułu z Ocean Drive Magazine

Nina Dobrev nie czytała nagrodzonej powieści Stephena Chbosky “The Perks of Being a Wallflower” zanim została przez niego przesłuchana przez Skype’a w Atlancie na planie serialu stacji CW, The Vampire Diaries. Niemniej jednak ubiegała się o rolę w adaptacji filmu, którą on sam napisał, wyreżyserował i wyprodukował. Umiejętności, które nabyła grając dwie postacie w Pamiętnikach (jest jednocześnie Eleną Gillbert, młodą dziewczyną rozdartą między dwoma wampirzymi braćmi oraz Katherine Pierce, nieczułą wampirzycą którą bracia znali i kochali w XIX wieku) bez wątpienia pomogły jej przypieczętować umowę. Chbosky na wideo czacie ze swojego komputera w Pittsburgu natychmiast ucichnął dzięki zdolności Dobrev do wcielenia się w postać i gładkiego jej opuszczenia.

“Nigdy nie zapomnę, gdy oglądałem cię kiedy odgrywałaś scenę w swojej przebieralni”, mówi o Dobrev na początku tego wywiadu. “Grałaś i ktoś zapukał do drzwi mówiąc ‘Hej Nina, potrzebujemy cię za 5 minut’, a ty powiedziałaś ‘Żaden problem’, zatrzasnęłaś je i wróciłaś do naszej sceny. Zrobiłaś to znakomicie. To ciągle robi na mnie wrażenie.”

W Perks (w którym główne role grają Logan Lerman, Emma Watson i Ezra Miller, a jego premiera odbędzie się 15 września), 23-letnia Dobrev gra Candace, starszą siostrę nieśmiałego, dorastającego pierwszoroczniaka z liceum.
Poza ekranem, rodowita Torontynka często podróżuje dla zabawy lub zajmuje się dobroczynnością. Regularnie przyjeżdża do Miami, była w posiadłości Michaela Baya na North Bay Road, na jednej z jego dużych noworocznych imprez. Spędzała tam również wakacje ze swoimi kolegami z planu The Vampire Diaries na plaży przy Fontainebleau Hotel. Dalej, Dobrev podróżowała do Kenii jako ambasadorka Free the Children, grupy charytatywnej która dostarcza czystą wodę, opiekę zdrowotną i urządzenia sanitarne tysiącom ludzi w siedmiu krajach, wliczając Haiti i Chiny. Jeśli chodzi o jej życie prywatne, jest w związku z kolegą z planu Pamiętników, Ianem Somerhalderem, u którego boku pojawi się na oficjalnej światowej premierze Perks na Toronto Film Festival w następnym miesiącu.

“Autentycznie sądzę, że film jest bardzo mocny, rozdziera serce i daje nadzieję”, mówi aktorka, która urodziła się w Bułgarii lecz przeprowadziła się ze swoim ojcem, specjalistą od komputerów i matką artystką do Kanady w wieku dwóch lat. “To niewiarygodna produkcja i myślę, że ludzie poczują siłę kiedy ją obejrzą.”

Chbosky, który nazywa siebie jednym z największych fanów Dobrev, ostatnio porozmawiał z nią o wielkich oczekiwaniach dotyczących filmu oraz aspektów życia we współczesnym Hollywood.

STEPHEN CHBOSKY: Przede wszystkim, porozmawiajmy o Perks. Jakie są twoje ulubione wspomnienia z kręcenia filmu?

NINA DOBREV: Szczerze mówiąc, nie czytałam książki zanim dostałam rolę. Ale kiedy przeczytałam scenariusz, poruszył mnie. To niesamowite jak wielu ludzi wyznało miłość do tej książki i to, jak bardzo zmieniła ich życia. To właśnie czuję na temat doświadczenia kręcenia filmu. Ludzie zaangażowani [w produkcję] byli nią zapasjonowani i doznaniami, przez jakie postacie musiały przejść aby przedostać się na drugą stronę. Jeśli to ma jakiś sens.

STEPHEN CHBOSKY: Ma sens. Jako autor, kiedy pisałem tą powieść miałem w głowie obrazy wszystkich postaci. Ale nigdy nie otrzymasz dokładnie tego co siedzi ci w mózgu, ponieważ jest to bardzo indywidualne. Szukałem kogoś, kto nie tylko odda ducha osobowości, ale także wniesie coś dodatkowego – niespodziankę. Nie interesowało mnie podyktowanie się mojemu punktowi widzenia historii. Miałem szansę zrobić to [po raz pierwszy] jako pisarz, ale film był bardziej współpracą. To było istotnie ważne by wybrać odpowiednich ludzi i uformować ich. Zbyt często aktorzy są traktowani bez szacunku [przez reżyserów], w stylu “Po prostu daj nam to czego chcemy i odejdź”. Jednak ja chciałem, aby aktorzy spędzili najlepsze lato w życiu. Nawiązaliście ze sobą więź, której nigdy wcześniej nie widziałem wśród obsady. Czy wyszłaś z jakimiś specjalnymi przyjaźniami?

NINA DOBREV: Absolutnie. My wszyscy. Pochodzimy z tak różnych miejsc. Emma [Watson] właśnie skończyła kręcić film “Harry Potter”, a Ezra [Miller] “We Need to Talk About Kevin”, za który otrzymał wspaniałe pochwały. A ja byłam nowa z The Vampire Diaries. Wszyscy zebraliśmy się razem na miejscu do tego jednego projektu z pasją. Wszyscy jesteśmy w jednym wieku i żadne z nas nie potrafiło się tam poruszać – wszędzie jeździliśmy vanem hotelu Crown Plaza. To był nasz sposób transportu. Spędziliśmy ze sobą tyle czasu i spotykaliśmy się po godzinach. Pamiętasz kiedy przyszedłeś i znalazłeś nas gdy siedzieliśmy na korytarzu, grając i śpiewając o 4 nad ranem?

CZYTAJ DALEJ W ROZWINIĘCIU

STEPHEN CHBOSKY: Tak, pamiętam! Ostatnio otrzymujesz wiele pozytywnej uwagi na czerwonym dywanie. Jak ci się to podoba?

NINA DOBREV: Lubię wszystkie stroje które teraz zakładam, ale zwróć uwagę, że mam wiele pomocy! Tak jakby całe miasteczko.

STEPHEN CHBOSKY: Po raz pierwszy pojawiłem się na czerwonym dywanie jako reżyser. Pomyślałem sobie “Oni wysyłają ludzi do twojego domu?”. Nie wiedziałem tego. Nie znałem żadnej z tych rzeczy.

NINA DOBREV: Tak! Sądzę, że ludzie myślą o czerwonej sukni Donny Karan którą włożyłam zeszłego roku na Emmys. Wtedy zaczęłam być rozpoznawana za modę. Od tego momentu ludzie zaczęli mi się przyglądać. Pojawiła się ta niesamowita, zupełnie niespodziewana presja. Teraz przypomina to ustawiony bar. Ale to zabawne składać rzeczy w całość – to naprawdę inna forma wyrażania samego siebie. To bardzo trudne i powierzchowne, ale mimo to bardzo fajne. Ostatecznie chcesz czuć się dobrze, wyglądać dobrze i być nieskrępowana, a ubrania które zakładasz powinny być odzwierciedleniem tego.

STEPHEN CHBOSKY: Wiem, że spędziliśmy dużo czasu składając w całość wygląd dla [postaci którą grasz w Perks] Candace, oczywiście wygląd gra też dużą rolę w The Vampire Diaries. Jaką rolę odgrywa strój we wcieleniu się w charakter?

NINA DOBREV: Jest dla mnie niesamowicie ważny. Gdy tylko zakładam strój lub cokolwiek innego co wykracza poza moją sferę wygody, czuję się jak inna osoba. To tyczy się również fryzury i makijażu. Mój fryzjer kazał mi w Perks nosić te małe opaski na głowę. Na początku nie wydawały się jakieś specjalne, ale nigdy nie zakładałam opasek, więc sprawiły że czułam się niewinniej. Candace jest piątkową uczennicą i bardzo uczciwą, a przynajmniej stara się być. Więc sukienka służyła mi jako subtelna wskazówka. Wszystko skupia się na szczegółach.

STEPHEN CHBOSKY: Odwaliłaś kupę dobrej roboty grając Candace. Wniosłaś coś przyziemnego, życiowego, pełnego szacunku ale też bardzo inspirującego do tej postaci i filmu. Czy utożsamiałaś się z granym przez siebie charakterem? Co zrobiłaś by przygotować się do roli?

NINA DOBREV: Dziękuję. Myślę, że każda postać, w którą się wcielam zawsze będzie miała w pewien sposób cząstkę mnie. No może nie gdybym grała w filmie “The Girl with The Dragon Tattoo” – wtedy może wcale. Jednak było coś w mojej osobowości i etyce pracy, co utożsamiało się z Candace. Ona jest perfekcjonistką, jest przesadnie ambitna. Mogłam się utożsamić z tym, ale nigdy wcześniej nie miałam szansy grać tego typu postaci… Naprawdę wierzę w to, że jeśli nie lubisz osoby w którą się wcielasz, nie możesz dostać roli. To musi w pewnym sensie być w tobie.

STEPHEN CHBOSKY: Świetnie sprawdzasz się zarówno w telewizji jak i filmach…

NINA DOBREV: Na pewnym etapie chciałabym zagrać w filmie akcji, ponieważ mam wrażenie że prawie dwa miesiące kiedy kręciliśmy nie były wystarczająco długie.

STEPHEN CHBOSKY: Jaka jest dla ciebie obecnie wymarzona rola?

NINA DOBREV: Chciałabym grać wszystkiego po trochu. Moja wymarzona rola to zagrać w filmie Jamesa Bonda, albo gdyby zrobili inną Larę Croft, lub choćby prequel Lary Croft. Chciałabym to zrobić, aby pozbyć się tego z mojej głowy. Znasz sztukę August: Osage County?

STEPHEN CHBOSKY: Tak, to jedna z moich ulubionych. Jest genialna.

NINA DOBREV: Moja też. Przerabiają to na film, Julia Roberts i Meryl Streep grają matki. Moją wymarzoną rolą byłaby córka. Myślę, że kręcą to podczas gdy pracuję [przy The Vampire Diaries], ale to jest to co kocham. Chcę grać silne postacie i prawdziwych ludzi.

STEPHEN CHBOSKY: Znasz mnie; wiesz jak działa mój umysł. Co mówią twoi rodzice kiedy widzą cię na zdjęciach lub na ekranie [skąpo ubraną]?

NINA DOBREV: Na szczęście moi rodzice są przez większość czasu za morzem, ich reakcja jest opóźniona. Rozmowy które przeprowadzam z tatą zawsze różnią się od tych z mamą. Moja mama rozumie o wiele więcej, a tata – cóż, jest moim tatą. Jest bardziej lękliwy jeśli chodzi o mnie w tej branży. To prawie jak odgrywanie postaci: grałam w filmach, gdzie były sceny z symulowanymi scenami seksu, więc oni to rozumieją ale to zawsze jest trochę niezręczne. Mówią “Och, wyglądasz świetnie. To interesujące”. Zawsze jestem z siebie dumna z faktu, że posunęłam się tak daleko ze zdejmowaniem ciuchów.




         0



   Post został napisany przez: Serena w kategorii: Artykuły, Wywiady