Pojawiło się nowe nagranie z czwartkowej imprezy zorganizowanej przez “Got Milk?”. Tym razem z Niną porozmawiali dziennikarze ze strony Teen.com, aktorka opowiedziała zarówno o samym udziale w kampanii jak i serialu The Vampire Diaries, czy też swoim najnowszych projekcie filmowym – The Perks of Being a Wallflower.
Jak zostałaś zaangażowana w program “Like her, Like me” dla kampanii z mlecznymi wąsami?
Dużo tweetuję i moja mama ma twittera, więc ona stale pisze inspirujące rzeczy i rozmawiamy dużo kiedy jesteśmy na twitterze. Mieszkamy daleko od siebie, bardzo daleko. Więc chciałyśmy zrobić tą kampanię razem, ponieważ mamy naprawdę świetną więź, świetne relacje. A ta kampania, naprawdę ma na celu wpływanie oraz inspirowanie matek i córek aby połączyły siły i pokazały nam jak świetne są ich relacje. I jak mleko je łączy.
To świetnie. Zabawnie było kręcić reklamę?
Przy kręceniu tej konkretnej kampanii było o wiele więcej zabawy, ponieważ musiała pracować ze mną, nigdy wcześniej tego nie robiłyśmy, zawsze to ja byłam przed kamerą, nie moja mama. Więc to było naprawdę zabawne. I teraz oto jestem na uruchomieniu [kampanii] w Nowym Jorku i mam ze sobą swoją mamę, będziemy spędzać czas w mieście i czerpać z tego zabawę, będąc dziewczynami.
Opisz jednym słowem swoje doświadczenia z The Vampire Diaries.
Zmieniające życie. To jedno słowo. Zmieniające życie.
Jak było na planie The Perks of Being a Wallflower?
Było fajnie. Mieliśmy dużo zabawy przy kręceniu filmu. Opiera się on na bardzo fajnej powieści, która przemawia do wielu ludzi. Właśnie miałam niedawno okazję zobaczyć pewne części filmu i myślę, że ludzie będą naprawdę szczęśliwi z tego. To bardzo intensywne, bardzo potężne ale zawiera również wiele zabawnych momentów. Więc myślę, że ludzie będą mieć przyjemność z oglądania go.
w pierwszym pytaniu Nina w ogóle odpowiedziała nie na temat, pytanie było inne.